Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek o wpadce w „M jak miłość”. Ale przekręt!
Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek postanowili skomentować ostatnie kontrowersje związane z najnowszymi odcinkami „M jak miłość”. Widzowie zarzucili produkcji TVP, że podmienili braci Zduńskich. Okazuje się, że do przekrętu na planie serialu dopiero dojdzie.
Producenci „ M jak miłość” chyba nie spodziewali się, że ostatnie odcinki wzbudzą tyle emocji. Wątek zawału Piotrka Zduńskiego jest powszechnie komentowany, a sceny z udziałem płaczącej rzewnymi łzami Katarzyny Cichopek nie umknęły uwadze mediów. Aktorka zdążyła już wypowiedzieć się na temat trudnych scen i przyznała, że wiele ją one kosztowały. „Dziękuję scenarzystom za zaufanie” - napisała na Instagramie. Teraz razem z Marcinem Mroczkiem skomentowała kontrowersje związane z odcinkiem, w którym mąż Kingi Zduńskiej trafił do szpitala. Widzowie zarzucili produkcji, że podmienili braci Mroczków. Czy mieli rację?
Katarzyna Cichopek rozwiała wątpliwości fanów „M jak miłość”. Marcin Mroczek dementuje plotki
Widzowie serialu TVP nie byli specjalnie przekonani co do gry aktorskiej Katarzyny Cichopek i Marcina Mroczka. Zamiast przejmować się trudną sytuacją serialowej rodziny, wyśmiali wątek zawału Zduńskiego. „Ktoś powinien Kingę nauczyć płakać. Pociąganie nosem i mrużenie oczu nic nie daje”, „Helena, mam zawał”, „Teraz on ma mroczki przed oczami”- drwili w komentarzach.
Część z fanów „M jak miłość” spokoju nie dawała także inna kwestia. Niektórzy podejrzewali, że z jakichś przyczyn produkcja podmieniła braci Mroczków, a sceny Piotrka w szpitalu zagrał nie Marcin, a jego brat bliźniak Rafał na co dzień wcielający się w Pawła. „Nie ten bliźniak na szpitalnym łóżku”, „Aż tacy podobni to nie są. I szło rozpoznać…” - krytykowali internauci.
W końcu głos postanowił zabrać Marcin Mroczek, który nagrał wraz z Katarzyną Cichopek wyjaśnienia na Instagramie. Aktorzy ponownie spotkali się na planie serialu i rozwiali wątpliwości fanów. - Tu jest świadek całego tego zdarzenia. Powiedz wszystkim, że na łóżku po zawale to leżałem ja, a nie Rafał. Bo wszyscy, a niektórzy to dawali sobie nawet ręce uciąć, że to był mój brat, a nie ja - mówił Mroczek do prowadzącej „ Pytania na Śniadanie”.
- Tak właśnie było! - przytaknęła mu roześmiana Cichopek. Choć wpadka nie miała miejsca, nieoczekiwanie odtwórca roli Piotra postanowił zdradzić telewidzom, że do podmianki braci dojdzie w nadchodzących odcinkach. - Powiem wam jedno. Jest jednak jedna scena w przyszłych odcinkach, w której to ja grałem za Rafała. Ciekawe, czy wtedy się kapniecie. Bo teraz niestety, ale nie trafiliście - skwitował gwiazdor „M jak miłość”, przyznając się do drobnego przekrętu.
- Karolina Pajączkowska wróci do TVN? Nie spełniali jej oczekiwań
- Kaźmierska „wygrażała, że puści ją z torbami”. Cała prawda o „Królowej Życia”
- Katarzyna Dowbor ma sporą emeryturę. Dla niej to wciąż za mało?
Najgłupsze wątki w polskich serialach. Zakonnice prostytutki, super pies i przypadkowa ciąża [GALERIA]
Tu się dzieje
