Kabarety nie wracają do telewizji. Górski zabrał głos: „Wprowadzają was w błąd”
Widzowie byli wściekli, gdy kabarety nagle zniknęły z telewizji. Program „Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni” miał ogromną oglądalność, ale członkowie grup podjęli decyzję, że przez cenzurę nałożoną przez Polsat nie chcą mieć ze stacją nic wspólnego. Niedawno pojawiły się głosy, że kabareciarze wracają na ekrany, jednak doniesieniom zaprzeczył Robert Górski.
Afera związana ze skeczami prezentowanymi w „Kabarecie na żywo” przez kilka tygodni była głośno omawiana. Zaczęło się krótko przed wyborami – kilka nagrań usunięto z sieci, a także zablokowano jedną z emisji. Jakby tego było mało, doszło do protestu, a kabareciarze spotkali się z dyrekcją Polsatu, aby ratować napiętą sytuację i wyjaśnić podjęte przez stację kroki. W końcu członkowie Kabaretu Moralnego Niepokoju i Kabaretu Młodych Panów stwierdzili, że dłuższa przepychanka nie ma sensu i oświadczyli, że dalsza współpraca nie jest możliwa.
„Po tym jak TVP stała się propagandowym narzędziem jednej partii, to właśnie Polsat był przykładem obiektywizmu i artystycznej wolności. Niestety i tu pojawiła się poza publicystyczna polityka, a wraz z nią cenzura. Z naszego programu najpierw zniknął jeden skecz, potem zawieszono emisję do wyborów, kolejnym terminem emisji był 12 listopada, a teraz przypuszczamy, że nasi widzowie odcinków wcale nie zobaczą. […] Uważamy, że dalsza nasza współpraca z Polsatem na obecnych warunkach nie jest możliwa. […] Nasze środowisko jest przeciwne wszelkim formom cenzury” – przekazali we wpisie członkowie Kabaretu Młodych Panów. Teraz Robert Górski podsumował ostatnie doniesienia mediów o „wielkim powrocie”.
Zobacz także: Obrońca Wiśniewskiego przerwał milczenie. „Pracujemy z zespołem prawników”
Kabarety jednak nie wracają do telewizji
Media niedawno donosiły, że pod koniec lutego w telewizji WP pojawią się nowe odcinki z cyklu „Mistrzowie kabaretu”. Fani dobrego humoru cieszyli się, że znów zobaczą swoich ulubieńców – jak nie w Polsacie, to w innej stacji. Jednak te wieści zdementował Robert Górski. Członek Kabaretu Moralnego Niepokoju przekazał na Instagramie, że dostał wiele wiadomości pełnych radości z powodu powrotu kabaretowego formatu do telewizji, ale musi zaprzeczyć rozpowszechnianym newsom.
„Niestety te informacje ilustrowane moim wizerunkiem wprowadzają Was w błąd‼️ Nie wracamy ani jako Kabaret Moralnego Niepokoju, ani jako Młodzi i Moralni, ani ja, jako Robert Górski, do telewizji. W artykułach tych wskazane jest, jakobym wracał do programu »Mistrzowie kabaretu« emitowanego w telewizji WP. TO NIEPRAWDA! Nie mam z tym programem nic wspólnego” – napisał Górski na Instagramie.
Jeszcze nie tak dawno Robert Górski w rozmowie z serwisem „wirtualnemedia.pl” tłumaczył, że jest zadowolony z wyników publikowania nieocenzurowanych skeczy na YouTube. Na razie chce się skupić na publikowaniu w internecie i nie ma parcia, aby podpisać umowę z jakąkolwiek stacją, byle tylko wrócić do telewizji. Odpowiedział za to, czy byłaby możliwość współpracy z TVP.
- To wymagałoby oczywiście szczegółowych ustaleń. Po tym, co się wydarzyło w Polsacie, będziemy chcieli inaczej konstruować umowy, żeby mieć większą kontrolę nad tym, co się dzieje w sieci. Bo nagrywamy skecze i ich jedynym właścicielem jest emitent. Będziemy starali się podpisać takie umowy, które nas zabezpieczą przed sytuacją, która spotkała nas w Polsacie – tłumaczył Robert Górski w rozmowie z portalem „wirtualnemedia.pl”.
Źródło: Radio ZET/Instagram/Wirtualnemedia.pl
- Rapujący Krzysztof Ibisz hitem internetu. „Młody, masz talent”
- Kurzajewski ogłosił radosną nowinę w TVP. Cichopek padła mu w ramiona
- To dlatego jest singielką? Krupa zamieściła zaskakujące nagranie
Dorota Wellman uderzyła Marcina Prokopa na wizji. Porównał ją do gwiazdy TVP
Tu się dzieje
