0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Mikuć o śmierci Precigsa. Gwiazda „M jak miłość” straciła „drugiego męża”

3 min. czytania
28.08.2023 07:49

Hanna Mikuć od lat wciela się w Krystynę Filarską-Marszałek w „M jak miłość”. Gwiazda niedawno pożegnała swoją serialową miłość, czyli Emiliana Kamińskiego. Teraz odszedł jej pierwszy ekranowy mąż, Andrzej Precigs. Aktorka nie może pogodzić się ze stratą.

hanna-mikuć-o-śmierci-andrzeja-precigsa-gwiazda-m-jak-milość-straciła-drugiego-męża
fot. Justyna Rojek/East News, Instagram (@mjakmilosc.official)

Hanna Mikuć jest doskonale znana widzom „ M jak miłość”. Aktorka praktycznie od samego początku emisji serialu TVP wciela się w Krystynę Filarską, czyli matkę Kingi Zduńskiej ( Katarzyna Cichopek). Początkowo kobieta była związana na ekranie ze Zbigniewem Filarskim, którego odgrywał Andrzej Precigs. Później rozstała się z serialowym mężem i zakochała się w Wojciechu Marszałku ( Emilian Kamiński). Niestety niedawno gwiazda pożegnała obu swych serialowych mężów. W smutnym wywiadzie opowiedziała o ogromnej stracie.

Hanna Mikuć z „M jak miłość” żegna Andrzeja Precigsa. „Wielka strata”

Niedługo po śmierci Emiliana Kamińskiego Hanna Mikuć rozmawiała z dziennikarzami Faktu i opowiedziała o ostatnich dniach aktora. - Był trochę osowiały, aż się zaniepokoiłam. (…) Na nic się nie skarżył. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że był to poważny stan. Jest mi bardzo przykro - wyznała. Teraz musiała pożegnać drugiego serialowego męża.

Fani „M jak miłość” niedawno usłyszeli smutne wieści o śmierci Andrzeja Precigsa. Aktora pożegnała już ekipa serialu Telewizji Polskiej. Katarzyna Cichopek popłakała się na wizji podczas „ Pytania na Śniadanie”. Z kolei Hanna Mikuć udzieliła wywiadu, w którym wspomniała kolegę z planu.

- To wielka szkoda i wielka strata. Dla mnie to ogromna przykrość. Dziwnie się czuję, bo tracę tych swoich najbliższych w serialu. Niedawno odszedł Emilian Kamiński, teraz Andrzej, a jeszcze niedawno we trójkę razem graliśmy tercet - mówiła zasmucona na łamach Faktu.

Hanna Mikuć wspomina Andrzeja Precigsa. „Traktowałam go jak męża”

Hanna Mikuć przyznała, że śmierć Andrzeja Precigsa to dla niej wielka strata - byli bardzo blisko, nie tylko w pracy, ale i prywatnie. - Cały czas mam Andrzeja w sercu i choć rozwiedziono nas w serialu, to przez te lata traktowałam go jak męża. Czasami nawet się zastanawiałam, czy nie będzie jeszcze jakiegoś zawirowania i scenarzyści znowu nas nie połączą. Graliśmy razem wiele wątków i stworzyliśmy taki tercet z Andrzejem i Emilianem na planie. Bardzo nam to odpowiadało, było w tym też trochę żartu i zabawy. Ja bardziej im matkowałam, niż byłam żoną w serialu, a oni mieli z Emilianem bardzo zabawne pomysły - opowiadała.

Choć gwiazda pozostawała w stałym kontakcie z Precigsem, informacja o jego odejściu bardzo ją zaskoczyła.- Bardzo dobrze nam się razem grało. To był bardzo profesjonalny aktor, miły kolega. Zawsze opowiadaliśmy sobie o naszych rodzinach, co tam nasze dzieci i wnuczki robią. Był bardzo miłym człowiekiem. (…) Cały czas pozostawałam z nim w kontakcie telefonicznym i jego śmierć to dla mnie zaskoczenie, bo on zawsze miał dla mnie dobre wiadomości, mówił, że się dobrze czuje - powiedziała poruszona aktorka.

Nie przegap
Polskie gwiazdy zmarłe w 2022 roku
17 Zobacz galerię
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS, MAREK LASYK/REPORTER/EAST NEWS, VIPHOTO/East News