Obserwuj w Google News

Gwiazda "Rancza" o kulisach serialu. Tak ją potraktowano. "Czułam ból w sercu"

2 min. czytania
08.09.2023 12:35

Grażyna Zielińska, która w serialu "Ranczo" wcielała się w babkę zielarkę, opowiedziała o kulisach pracy na planie hitu TVP. Nie ukrywała, że z produkcją wiążą się także nieprzyjemne wspomnienia.

Grażyna Zielińska o kulisach gry w "Ranczo"
fot. Adam STASKIEWICZ/East News

" Ranczo" to nie tylko jeden z najpopularniejszy polskich seriali ostatnich lat. Produkcja TVP opowiadająca o mieszkańcach Wilkowyj to zjawisko, które na dobre zapisało się w krajowej popkulturze. Wszystko za sprawą między innymi świetnie napisanych postaci, zarówno głównych, jak i drugoplanowych. Jedną z bardzo lubianych bohaterek była nieco tajemnicza babka, zielarka, która wielokrotnie służyła mieszkańcom Wilkowyj pomocą. Wcielała się w nią Grażyna Zielińska, która w rozmowie z Plejadą opowiedziała o kulisach pracy na planie.

Grażyna Zielińska o pracy na planie "Rancza". Dlaczego zniknęła z ekranów?

Grażyna Zielińska przyznała, że kiedy dowiedziała się, że nie zagra babki w 2. sezonie "Rancza", była załamana. Sądziła, że zawiodła producentów swoimi umiejętnościami aktorskimi i na dobre pożegna się z serialem.

- Byłam przekonana, że to moja wina. Że tragicznie zagrałam i dlatego mnie już nie chcą. Nie ukrywam, że mocno to przeżyłam. Nie tłukłam łbem o ścianę, ale za każdym razem, gdy pomyślałam o „Ranczu”, czułam ból w sercu (...)  Uznałam, że producenci stwierdzili, że gram jak potłuczona, psuję każdą scenę i postanowili zrezygnować z babki zielarki - opowiadała.

Redakcja poleca

Kiedy okazało się, że nie miała racji i grana przez nią bohaterka wraca na ekrany, aktorka była bardzo szczęśliwa. - Jakiś czas później otrzymałam telefon z propozycją zagrania jednej sceny w filmie fabularnym „Ranczo. Wilkowyje”. Byłam szczęśliwa jak licho! Jednak sobie o mnie przypomnieli! A potem zatelefonowano do mnie z informacją, że w trzecim sezonie „Rancza” też zagram. Ależ się wtedy ucieszyłam! - wspomina. Zielińska podkreślała, że w hicie TVP miała okazję występować z czołówką gwiazd krajowej telewizji.

Grażyna Zielińska nie chciała zagrać babki? Gwiazda "Rancza" wspomina angaż do serialu

Co ciekawe, Grażyna Zielińska nie była przekonana do propozycji zagrania babki zielarki. Postanowiła jednak pojechać na próby i przekonała się, że w produkcji gra śmietanka polskich aktorów.

- Przygotowałam się, pojechałam na próby i gdy zobaczyłam, z kim będę grać, to zamarłam z wrażenia. Sami aktorzy z pierwszej ligi, żadni celebryci (...) Bardzo ucieszyłam się, że jednak nie podziękowałam za granie tej babki. Żałowałabym tego do końca życia - podsumowała. My także cieszymy się, że mogliśmy oglądać panią Grażynę w roli, w której wypadła doskonale.

Nie przegap
Tak Piotr Pręgowski zarabiał na życie. Aktor „Rancza” miał nietypowe zajęcie
4 Zobacz galerię
fot. Adam Polak/REPORTER