"Emily w Paryżu" sezon 4: czy ulubieniec z hitu Netflix powróci w nowych odcinkach?

Fani "Emily w Paryżu" czekają już na 4. sezon hitu Netflix. Zastanawiają się też czy w obsadzie powróci Lucien Laviscount - odtwórca Alfiego. Aktor postanowił skomentować domysły.

"Emily w Paryżu" sezon 4: Alfie w nowych odcinkach serialu Netflix?

3. sezon serialu Netflix "Emily w Paryżu" nie zakończył się dobrze dla bohatera granego przez Luciena Laviscounta. Alfie rozstał się z tytułową bohaterką, w którą wcieliła się Lily Collins. Dziewczyna zdradziła, że kocha Gabriela (Lucas Bravo). Fani produkcji zastanawiają się, czy to oznacza pożegnanie z Alfiem na dobre.

Redakcja poleca

2

„Emily w Paryżu” spotyka „Parasite” – pokochasz to konto na Instagramie

2

Seriale podobne do „Emily w Paryżu”. 5 tytułów, które spodobają się fanom bohaterki [LISTA]

Rozstanie z Emily wcale nie musi oznaczać, że Laviscount nie pojawi się w 4. sezonie hitu. Portal E! przeprowadził wywiad z aktorem, w którym padło pytanie o to, czy Alfie powróci. Co powiedział gwiazdor?

Byłoby wspaniale wrócić. Ale szczerze mówiąc, myślę, że miałem naprawdę niesamowite dwa sezony w tym serialu. To było naprawdę wyjątkowe.

Chociaż Laviscount stwierdził, że nie wyobraża sobie Alfiego błagającego Emily, by do niego wróciła, nie wyklucza, że bohater powróci, by walczyć o serce ukochanej. Gwiazdor ma nadzieję, że powrót w 4. sezonie będzie okazją do kolejnego kroku w rozwoju Alfiego. Aktor uważa, że w nowych odcinkach widzowie mogliby zobaczyć mroczną stronę postaci, która skupiłaby się na zemście.

Redakcja poleca

2

„Emily w Paryżu” wznowiona na dwa kolejne sezony. Netflix nagradza fanów

2

Netflix z nowościami na styczeń 2023. Lista premier filmów i seriali

"Emily w Paryżu" sezon 4: kiedy premiera?

Produkcja odniosła ogromny sukces, więc nic dziwnego, że "Emily w Paryżu" doczeka się 4. sezonu. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy można spodziewać się premiery nowych odcinków. Fani spekulują, że oczekiwanie może trwać około roku. 1. sezon zadebiutował 2 października 2020 roku, 2. – 22 grudnia 2021 roku, a 3. – 21 grudnia 2022 roku. Można więc zauważyć pewien wzór, który może wskazywać, że na ciąg dalszy historii należy poczekać do końca 2023 roku.

RadioZET.pl/E!