Do „Teleexpressu” dołącza nowy prezenter. Już zadrwił z posłanki PiS
Widzowie długo czekali na „Teleexpress”, który znali sprzed władzy Jacka Kurskiego. Po ponad 7 latach do formatu wrócił Maciej Orłoś. Znanemu dziennikarzowi zapewniono towarzystwo innych prowadzących. 17 lutego w programie zadebiutuje Bartosz Cebeńko, do tej pory znany z Polsatu. Zdążył już dość subtelnie wbić szpilę posłance PiS.
![Bartosz Cebeńko zadrwił z posłanki PiS Bartosz Cebeńko zadrwił z posłanki PiS](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/do-teleexpressu-dolacza-nowy-prezenter-bartosz-cebenko-zadrwil-z-poslanki-pis/22703619-1-pol-PL/Do-Teleexpressu-dolacza-nowy-prezenter.-Juz-zadrwil-z-poslanki-PiS_content.png)
4 stycznia „Teleexpress” z udziałem Macieja Orłosia znów pojawił się na ekranach TVP. Ten powrót podzielił widzów – niektórzy cieszyli się z widoku dobrze znanego prowadzącego, inni uważali, że telewizja publiczna na siłę chce wrócić do starych standardów, a odświeżenie niektórych formatów jest przecież konieczne. Od tamtej pory „Teleexpress” jest prowadzony właśnie przez Macieja Orłosia oraz Aleksandrę Kostrzewską. Do ekipy dołącza teraz Bartosz Cebeńko – młody prezenter znany z Polsatu.
Zobacz także: Awantura w „Pytaniu na śniadanie”. Widzowie wściekli na gości i prowadzących
Nowa gwiazda „Teleexpressu” wbija szpilę posłance
TVP wzbogaciło się o wielu pracowników do tej pory znanych z Polsatu – Wiolettę Wrambę, Milenę Bobrowską, Małgorzatę Nowicką-Aftowicz, Jarosława Kreta, Piotra Jędrzejka czy też Ewę Gajewską. Do grona nowych twarzy dołącza Bartosz Cebeńko. To nie tylko jeden z nowych gospodarzy „Teleexpressu” - będzie niezmiennie prowadził poranne pasma oraz serwisy informacyjne w telewizji publicznej. Swój debiut w formacie nadawanym o 17:00 skomentował w rozmowie z Centrum Informacji TVP.
- Presja i odpowiedzialność są duże, bo program jest legendarny, tak jak jego prowadzący. Nie chcę konkurować z Maćkiem Orłosiem, ale może moja obecność uspokoi niektóre posłanki. Ciężko będzie mi zarzucić, że jestem za stary. Warto jednak dodać, że doświadczenie Maćka jest cenne nie tylko dla niego - my młodsi, mamy się od kogo uczyć – mówił Cebeńko.
Tym samym dziennikarz wbił szpilę posłance PiS. Przypomnijmy, że Teresa Pamuła w jednej ze swoich sejmowych wypowiedzi zarzucała Maciejowi Orłosiowi, że ten się postarzał – z biegiem lat to przecież nieubłagany proces. Polityczka powoływała się na opinie mieszkańców Lubaczowa.
– Przychodzą do mnie mieszkańcy Lubaczowa i mówią: „Nie możemy oglądać tego pana Orłosia, jak on się postarzał, co on wygaduje” – grzmiała Pamuła z mównicy. Później w rozmowie z dziennikarzami przyznała, że ma za co przepraszać Macieja Orłosia i wcale go nie dyskredytuje.
Źródło: Radio ZET/TVP