Agnieszka z „Rolnik szuka żony” odrzuciła wszystkich kandydatów. Widzowie im gratulują
10. edycja programu „Rolnik szuka żony” zmierza niechybnie ku końcowi. Uczestnicy podjęli ostateczne decyzje, o których poinformowali Martę Manowską. Agnieszka wyjawiła, że w programie nie znalazła miłości i postanowiła odrzucić wszystkich kandydatów. Tym, co zaskakuje najmocniej nie jest jednak samo zachowanie rolniczki, a reakcja widzów na jej decyzję. Fani programu zdecydowali się… pogratulować mężczyznom.
Agnieszka to jedna z dwóch rolniczek, które pojawiły się w jubileuszowej edycji programu „Rolnik szuka żony”. Kobieta prowadzi hotel i stadninę koni. „W programie poszukuje wysokiego, szerokiego w barach mężczyzny w wieku od lat 35 do 50 z uporządkowanym życiem zawodowym, poczuciem humoru, dystansem do siebie i cierpliwością do niej. Kogoś na kogo będzie mogła liczyć, komu będzie mogła się wygadać i z kim będzie mogła założyć rodzinę. Nigdy nie zaakceptowałaby mężczyzny leniwego, chorobliwie zazdrosnego lub nadużywającego alkoholu. Nie ma nic przeciwko rozwodnikom, o ile sprawa jest już definitywnie zamknięta.” – można przeczytać na oficjalnej stronie „Rolnika”.
Teraz wiadomo już jednak, że 40-latka nie znalazła w programie swojego wymarzonego partnera. Choć do jej gospodarstwa zjechało się trzech kandydatów, ostatecznie żaden z nich nie zdołał podbić jej serca. O tym, że odrzuca wszystkich mężczyzn poinformowała w niedzielnym odcinku randkowego show.
Agnieszka z „Rolnik szuka żony” podjęła ostateczną decyzję
W rozmowie z Martą Manowską, uczestniczka programu przyznała, że żaden z kandydatów nie zdołał sprostać jej oczekiwaniom. W Mateuszu drażniła ją jego osobowość, Irek od lat występuje w programach randkowych, co było dla niej znakiem ostrzegawczym, Janek z kolei okazał się zbyt niedojrzały.
Zachowanie rolniczki od początku irytowało widzów. Fani programu już w pierwszych odcinkach edycji zauważyli, że Agnieszka to osoba dość chłodna, wymagająca i mało wyrozumiała, uwielbiająca pouczać innych oraz stawiać ich do pionu. Decyzja kobiety nie zaskoczyła więc widzów, którzy od dawna przeczuwali, że rolniczka w finale pozostanie singielką.
Mimo to, fani programu postanowili zostawić komentarze, w których nie wahali się wyrazić krytyki i kolejny raz wbić szpilę rolniczce. Wielu z nich… pogratulowało odrzuconym mężczyznom. "Uratowani", "zrobiła im przysługę", „na szczęście dla nich”, „miały chłopy szczęście że żadnego nie wybrała” – to tylko kilka z wpisów, które pojawiły się pod facebookowym postem na profilu programu.
Źródło: Radio ZET/Facebook
- Tyle zarabiają prowadzący „Wiadomości” TVP. „Liczne nieprawidłowości”
- Robert Pattinson zostanie ojcem. Jego partnerka pokazała brzuszek [wideo]
- Quiz. Telewizja w PRL. Na pewno pamiętasz 7. program
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
Tu się dzieje
