Obserwuj w Google News

"Ranczo" na Netflixie, aktorzy bez tantiem. Jest reakcja TVP

2 min. czytania
15.12.2020 14:37

Kontrowersje wokół pojawienia się serialu "Ranczo" na Netflixie nie cichną. Aktorzy, którzy wystąpili w kultowej produkcji, nie kryli oburzenia faktem, że nie otrzymają tantiem z tytułu pojawienia się w serwisie. Sytuację skomentowała Telewizja Polska.

Obsada serialu "Ranczo"
fot. Bartosz KRUPA/East News

" Ranczo" to bez wątpienia serial, który zyskał wśród Polaków status kultowego. Polska produkcja komediowo-obyczajowa pojawiła się w ramówce TVP1 w marcu 2006 roku i niemal z miejsca zyskała ogromną popularność wśród widzów. Zabawne perypetie amerykanki Lucy, która przybywa do niewielkich Wilkowyj chwalone były za świetnie napisane postacie,  wątki nawiązujące do aktualnej sytuacji politycznej i społecznej oraz świetne poczucie humoru. Popularność "Rancza" sprawiła, że serial po zniknięciu z ekranów w 2009 roku, powrócił na nie w roku 2011, a nowe odcinki były produkowane przez kolejne pięć lat.

Sukces serialu to bez wątpienia w dużej mierze zasługa świetnie dobranej obsady. Doskonały w podwójnej roli Cezary Żak, Artur Barciś, Ilona Ostrowska, czy nieodżałowany Paweł Królikowski to tylko niewielka część aktorów, którzy podbili serca fanów serii. Obecnie po raz kolejny mówi się o kontynuacji "Rancza", która ma powstać bez postaci Kusego. Tymczasem polska produkcja trafiła do oferty Netflixa, platformy dostępnej niemal na całym świecie. Niestety, sukces serialu wywołał niemałe kontrowersje. Okazało się bowiem, że występujący w nim aktorzy mają nie otrzymać tantiem.

ZOBACZ TAKŻE:  Filmy świąteczne na Netflixie. Co można obejrzeć na platformie przed Bożym Narodzeniem? [LISTA]

Telewizja Polska komentuje aferę z "Ranczem" na Netflixie. Aktorzy nie otrzymają pieniędzy?

Artyści, którzy wcielili się w bohaterów "Rancza" nie otrzymają gratyfikacji z tytułu umieszczenia serialu na platformie Netflix. Sytuacja ta jest niezrozumiała i oburzająca między innymi dla serialowego Hadziuka, Bogdana Kalusa, a także Jerzy Niemczuk, jeden ze scenarzystów.

- Nie rozumiem, kto podjął decyzję o emisji ‘Rancza’ na Netflixie bez płacenia nam tantiem - zdradził Kalus w rozmowie z "Super Expressem".

Niestety, wszystko wskazuje na to, że aktorzy i twórcy odpowiedzialni za sukces "Rancza" nie mogą liczyć na żadne pieniądze. Sytuację skomentowało biuro prasowe TVP w opublikowanym komunikacie.

- Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, tantiemy przysługują współtwórcom filmów i seriali m.in. z tytułu nadań w stacjach telewizyjnych. Ustawa ta nie przewiduje odprowadzania dodatkowych tantiem z tytułu udostępniania filmów i seriali na VoD - cytuje treść komunikatu "Telemagazyn".

"Ranczo" pojawi się w ofercie Netflixa 16 grudnia. Widzowie będą mogli obejrzeć 130 odcinków komediowego serialu.