Obserwuj w Google News

Paweł Królikowski nie żyje. Reżyser "Rancza" zdradził, czy produkcja będzie kontynuowana

Patrycja Chudolińska
2 min. czytania
03.03.2020 15:19

Paweł Królikowski nie żyje. W styczniu minionego roku zapowiedziano planowaną kontynuację "Rancza". Zdjęcia do nowego filmu miały ruszyć w czerwcu 2020 roku. Reżyser zdradził, czy po śmierci odtwórcy Kusego produkcja dalej będzie tworzona.

Paweł Królikowski
fot. Krzysztof Wojda/REPORTER

Paweł Królikowski nie żyje

Paweł Królikowski nie żyje. Odtwórca postaci Kusego w serialu "Ranczo" zmarł 27 lutego 2020 po długim pobycie w szpitalu na oddziale neurologicznym. Widzowie produkcji TVP z ogromnym bólem przyjęli wiadomość o nagłej śmierci ich ulubionego aktora. Fani historii o mieszkańcach Wilkowyj zastanawiali się, czy zobaczą jeszcze bohaterów na ekranie. W czerwcu miały rozpocząć się prace nad kontynuacją "Rancza" w formie filmu fabularnego "Ranczo. Zemsta wiedźm".

Reżyser produkcji Wojciech Adamczyk zdradził w rozmowie z dziennikarzami, czy istnieje szansa na kontynuowanie serii po śmierci Pawła Królikowskiego.

Czy powstanie kontynuacja "Rancza"?

W filmie "Ranczo. Zemsta wiedźm" jedną z najważniejszych postaci miał być właśnie Kusy. Bez aktora, który go grał, film nie może zostać wyprodukowany.

- W tej sytuacji jest to niemożliwe, żebyśmy ruszyli ze zdjęciami. Ta smutna wiadomość, która nami wszystkimi wstrząsnęła, spowodowała, że możliwość nakręcenia filmu praktycznie upadła na zawsze. W scenariuszu bardzo wiele scen przeznaczonych było właśnie dla Pawła. Był jednym z motorów fabuły, jego zachowanie miało - zwłaszcza w drugiej części filmu - napędzać akcję. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mógł zastąpić go w roli Kusego. To jego rola, to on odcisnął na niej swoje piętno - wyznał reżyser w rozmowie z Onet.pl.

Twórca nie wyklucza, że kiedyś bohaterowie Wilkowyj powrócą na ekrany w nowej odsłonie. Na razie jednak aktorzy i członkowie ekipy są zbyt poruszeni tragedią, by myśleć o pracy nad dalszymi częściami "Rancza".

- Nigdy nie mówi się nigdy. Być może kiedyś jeszcze jakiś projekt związany z "Ranczem" się pojawi. Tego nie wiem. Widzowie bardzo na to czekają. My też chcielibyśmy spotkać się w naszej ranczowskiej rodzinie, ale to musi być zupełnie inny projekt, coś nowego. W tej chwili jesteśmy myślami z rodziną Pawła i wspominamy wspaniałe chwile na planie serialu i filmu. Naprawdę nikt z nas - ani producenci, ani ja, ani nikt z ekipy - nie myśli o kontynuacji - dodał Wojciech Adamczyk.

Pogrzeb Pawła Królikowskiego odbędzie się w czwartek 5 marca 2020 roku. Aktor spocznie na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

RadioZET.pl/PCh