0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Twórca "Emily w Paryżu" oszukał fana? Widz zapłacił majątek za spotkanie z gwiazdami

3 min. czytania
28.05.2024 12:51

Netflix stworzy 5. sezon "Emily w Paryżu"? Oficjalnie nie potwierdzono nowych odcinków serialu, chociaż jeden z fanów zapłacił wielkie pieniądze, by trafić na plan zdjęciowy hitu Netflix. Czy został oszukany przez twórcę popularnego tytułu?

Emily w Paryżu - Lily Collins - kadr z serialu Netflix
fot. Netflix/materiały prasowe

5. sezon "Emily w Paryżu"? Wielka afera wokół hitu Netflix w Cannes

Podczas zakończonego 77. Festiwalu Filmowego w Cannes, odbyła się amfAR Gala - zbiórka pieniędzy na walkę w wirusem HIV i leczeniem AIDS. W tym celu zorganizowano aukcję, na której można było wylicytować epizodyczną rolę w 5. sezonie "Emily w Paryżu". Problem jednak w tym, że platforma Netflix nie potwierdziła oficjalnie, że hit z Lily Collins w roli tytułowej będzie w ogóle kontynuowany.

Quiz: Największe serialowe hity Netflixa. Prawdziwi serialomaniacy mają powyżej 80%

1/10 Na początek łatwizna. Tokio, Berlin, Nairobi, Rio, Moskwa to postaci z jakiego serialu?

Jak podaje Variety, osoba, która wygrała aukcję, zapłaciła 250 tysięcy euro, czyli ponad milion złotych za możliwość wzięcia udziału w premierze 4. sezonu "Emily w Paryżu" w Los Angeles, a także za wizytę na planie zdjęciowym i epizodyczną rolę w kolejnych odcinkach hitu. Ze sceny padło zapewnienie, że zdjęcia do 5. sezonu popularnego serialu rozpoczną się w połowie 2025 roku.

Źródło Variety zdradza jednak, że szefowie Netfliksa nie wydali jeszcze pozwolenia na powołanie do życia kolejnego sezonu "Emily w Paryżu". Oficjalna strona amfAR informuje, że nagroda była możliwa "dzięki uprzejmości Darrena Stara" - twórcy kultowego serialu. Kiedy wokół wygranej zaczęły pojawiać się kontrowersje, zmieniono opis nagrody na stronie. Obecnie organizatorzy aukcji informują, że osoba, która zwyciężyła, "będzie miała możliwość spędzenia dnia na planie w Paryżu podczas kręcenia zdjęć, pod warunkiem powołania do życia 5.  sezonu".

Redakcja poleca

Twórca "Emily w Paryżu" oszukał zwycięzcę aukcji?

Rodzi się więc pytanie, jak ustalono nagrodę tegorocznej amfAR Gali. Organizatorzy dali do zrozumienia, że odpowiedzialność w jakimś stopniu spoczywa na Starze, który najprawdopodobniej wprowadził wiele osób, w tym zwycięzcę bądź zwyciężczynię aukcji, w błąd. Istnieje jednak szansa, że do odebrania drugiej części nagrody - czyli trafienia na plan zdjęciowy nowych odcinków "Emily w Paryżu" - jednak dojdzie. Niewykluczone, że twórca serialu wie trochę więcej i być może prowadził już zakulisowe rozmowy z szefami Netfliksa, którzy nieoficjalnie zgodzili się na ciąg dalszy hitowego serialu.

Dziennikarze Variety skontaktowali się w tej sprawie ze Starem. Na razie nie otrzymali żadnego komentarza. Być może Netflix chce zachować ewentualny ciąg dalszy przygód Emily w tajemnicy. Tym bardziej że afera wybuchła kilka dni po ogłoszeniu daty premiery 4. sezonu produkcji.

Redakcja poleca

"Emily w Paryżu" sezon 4. Kiedy trafi na Netflix?

Czwarty sezon serialu zostanie podzielony na dwie części. To w ostatnim czasie dość popularna praktyka serwisu Netflix, który dzieli sezony najpopularniejszych produkcji, by utrzymać dłużej subskrybentów. Podobnie było w przypadku "Stranger Things", "Domu z papieru", "The Crown" czy "Bridgertonów". Pierwsza część nowych odcinków "Emily w Paryżu" trafi na Netflix 15 sierpnia, a reszta 12 września 2024 roku.

Zobacz także

Tym razem Emily z niecierpliwością czeka na wynik nieudanego ślubu Camille (Camille Razat) i Gabriela (Lucas Bravo). Żywiąca silne uczucia do dwóch mężczyzn jednocześnie bohaterka, dowiedziała się jednak, że Gabriel spodziewa się dziecka ze swoją byłą. Alfie (Lucien Laviscount) zmartwi się natomiast, że potwierdziły się jego najgorsze obawy co do Emily. Poza Collins, Razat, Bravo i Laviscountem w serialu wystąpili Philippine Leroy-Beaulieu, Ashley Park, Samuel Arnold, Bruno Gouery i William Abadie.

Źródło: Radio ZET/Variety

Nie przegap