Hanna Lis znika z sieci. „Złamałam obie ręce”
Hanna Lis przekazała fanom niepokojące wieści. Oznajmiła, że jest zmuszona zawiesić na pewien czas swoją działalność w internecie. Jest to pokłosie incydentu, wskutek którego Lis doznała dotkliwych obrażeń ciała.
Zjadła zęby na pracy w mediach. Hanna Lis ma w swoim CV stanowiska w największych stacjach telewizyjnych w naszym kraju. W TVP prowadziła „Panoramę”, w Polsacie „Wydarzenia”, a widzowie TVN mogą kojarzyć ją z show „Bez planu” i „Azja Express”. Jej kariera nie kończy się jednak na tzw. mediach głównego nurtu. Dziennikarka prężnie rozwija swoją markę osobistą, publikując treści na Instagramie. Do tej pory jej profil zaobserwowało prawie 150 tys. osób, co można uznać za spory sukces. W końcu nie każdy ma w sobie tyle charyzmy i motywacji, by zwrócić uwagę tak dużej liczby internautów.
Niestety teraz internetowa działalność Hanny Lis została niespodziewanie wstrzymana. Dziennikarka przekazała fanom niepokojące wieści na temat stanu swojego zdrowia.
Hanna Lis miała wypadek? Przekazała zaskakujące informacje
Nie tak dawno do sieci trafiły smutne informacje o śmierci Sinead O’Connor. Legendarna piosenkarka odeszła niespodziewanie, co wywołało ogromne poruszenie wśród tych, którzy cenili jej twórczość i wpływ, jaki wywarła na kulturę. Wśród osób, które opłakiwały przedwczesną śmierć irlandzkiej artystki, znalazła się Hanna Lis. Dziennikarka postanowiła zwrócić się do internautów z ważnym apelem.
Bądźmy bardziej uważni, bardziej czuli, po prostu bądźmy BARDZIEJ ludzcy. Ściskam każdą i każdego, kto dziś ma czarne myśli, komu wydaje się, że zapada się w czarną dziurę, z której nie ma wyjścia. Przyrzekam Wam: JEST
Był to jeden z ostatnich (na jakiś czas) postów Hanny Lis. Dzień później dziennikarka poinformowała fanów, że musi zawiesić swoją działalność w sieci. Powodem jest zły stan jej zdrowia. Ujawniła, że ma połamane ręce i pęknięte żebro.
Kochani moi. Dostałam i nadal dostaję od was mnóstwo wiadomości związanych z moim ostatnim postem. Wiele bardzo osobistych, wręcz intymnych, poruszających. Chciałabym odpisać na wszystkie, ale wybaczcie, niestety nie mogę. Złamałam obie ręce, do tego pęknięte żebro i uraz kolana. Bywało lepiej... Jakiś czas mnie tu nie będzie, ale wrzucę wam niebawem reelsa z Lisową do garów, który nagrałam dla was przedwczoraj. Buziaki i uważajcie na siebie!
Wygląda na to, że stan Lis jest poważny, ale nie na tyle, by całkiem zapomniała o obowiązkach – w końcu obiecała, że niedługo opublikuje kolejny post, na który jej fani z pewnością czekają. Tym, którzy śledzą poczynania Hanny Lis, pozostaje trzymanie kciuków za jej szybki powrót do zdrowia.
Gwiazdy w polityce. Byli u władzy, ale ich kariery to kompletna porażka
Źródła: RadioZET.pl/Instagram: @hanna_lis
Tu się dzieje
