Wpadka w „Pytaniu na Śniadanie”. Myślała, że jest poza anteną i zwróciła im uwagę
Widzowie „Pytania na Śniadanie” byli świadkami wpadki w programie TVP. Gościni myślała, że jest poza anteną i pozwoliła sobie na osobisty komentarz. Sytuację ratowali Ida Nowakowska i Tomasz Wolny.
„ Pytanie na Śniadanie”, jak każdy program nadawany na żywo, obfituje w zabawne wpadki. Ostatnio głośno było o skandalicznych słowach Katarzyny Cichopek. Wcześniej gorąco w studiu na Woronicza zrobiło się, gdy jeden z gości zaczął mówić o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. O wtopach prezenterów i niespodziewanych zdarzeniach swego czasu wypowiadał się Łukasz Nowicki. Wyznał, że musiał ponieść konsekwencje swoich błędów.
Tym razem nie zawinili jednak prowadzący. Wręcz przeciwnie - musieli oni ratować sytuację. Do niecodziennej wpadki doszło podczas wydania prowadzonego przez Idę Nowakowską i Tomasza Wolnego. Zaproszona do studia gościni myślała, że jest już poza anteną i zdecydowała się zwrócić uwagę ekipie śniadaniówki TVP. Co się jej nie spodobało?
„Pytanie na Śniadanie”. Wpadka w programie na żywo. „Rozumiem, że jesteśmy poza anteną?”
Fani programu śniadaniowego Telewizji Polskiej podczas ostatniego wydania mogli dowiedzieć się nieco więcej na temat różnych alergii i odczulania. Po rozmowie Tomasz Wolny pożegnał zaproszoną do studia ekspertkę. - Dziękujemy pani profesor. Znów się udało naszą kwietną ścianę dopasować do naszego gościa - powiedział.
Gościni musiała pomyśleć, że kamery zostały już wyłączone i zdecydowała się na osobisty komentarz. - Ja tu przyszłam i patrzę - nic tu nie ma na stole. Rozumiem, że już jesteśmy poza anteną? - zaczęła. - Jesteśmy jeszcze na antenie. Zdecydowaliśmy, że jak nie ma nic na stole, to mocno zainwestujemy w tło - próbował ratować sytuację Wolny.- Ja się patrzę - nic tu nie ma. Żadnych strasznych rzeczy tym razem - kontynuowała jak gdyby nigdy nic ekspertka.
Wtedy do akcji wkroczyła Nowakowska. - Następnym razem musimy przynieść takie duże okulary, też maseczkę, żeby zaprezentować i żeby każdy zapamiętał. Rzeczywiście przez takie wizuale można lepiej zapamiętać, chociaż każdy uważnie słuchał pani doktor i na pewno jest wdzięczny za te porady. Dziękujemy bardzo - uśmiechnęła się. - Zaraz pani profesor będziemy poza anteną - wyjaśnił jej współprowadzący.
Wpadki, które mogliśmy zobaczyć w TV. To wydarzyło się na wizji [GALERIA]
Tu się dzieje
