Oceń
Tatiana Okupnik rozpoznawalność zdobyła w zespole „Blue Cafe” jako wokalistka o charakterystycznej, unikatowej barwie głosu. W 2005 roku zakończyła swoją przygodę z grupą i rozpoczęła karierę solową. Ma również na swoim koncie udział w programach takich jak „X Factor” czy „Taniec z gwiazdami”, w którym udało jej się zająć drugie miejsce.
Zobacz także: Tatiana Okupnik miała wypadek? Gwiazda poszła zagłosować o kulach
Tatiana Okupnik walczy z chorobą. Długo nie otrzymała niezbędnej pomocy
Obecnie celebrytka skupia się wychowywaniu dzieci. W 2013 roku wzięła ślub z Michałem Micielskim, z którym doczekała się dwójki pociech: Tymona i Matyldy. Jak wspominała, mimo kłopotów ze zdrowiem bardzo zależało jej na urodzeniu drugiego dziecka.
Jestem jedynaczką i chciałam, żeby moja córka miała rodzeństwo. Mój mąż ma brata, więc dla niego to też było naturalne. Po pierwszym porodzie szukałam pomocy u różnych lekarzy, ale jej nie dostałam. Rosła we mnie frustracja. Ale doszłam do wniosku, że jednak najpierw urodzę drugie dziecko, a później ewentualnie zaopiekuję się sobą i zadbam o swoje zdrowie
– mówiła Tatiana Okupnik w rozmowie z „Plejadą”.
Opiekowanie się potomstwem nie zawsze było proste – wszystko przez problemy zdrowotne.
Zdarzały się też dni, kiedy, w związku z moimi genetycznymi przypadłościami, bolały mnie stawy i głowa. Miałam światłowstręt, ledwie widziałam i mówiłam. No więc usypiałam Tymka, Matyśce włączałam bajkę, a sama szłam się położyć
– opowiedziała wokalistka reporterom portalu.
Tatiana Okupnik szczerze o chorobie. Cierpi na bardzo rzadkie schorzenie
Tatiana Okupnik przez długi czas nie wiedziała, co jest powodem jej pogarszającego się stanu zdrowia. Już jako mała dziewczynka musiała zmagać się z niepokojącymi objawami.
- Mogę bez ćwiczenia założyć nogę na głowę. W dzieciństwie nie było to takie dziwne. Trafiłam do szkoły baletowej i nie miałam problemu np. ze szpagatami. Dość szybko się jednak męczyłam. Pamiętam, że kiedy miałam dziesięć lat, wracałam do domu, powłócząc nogami, bolały mnie, ale też po prostu nie miałam siły. To było nietypowe. Tendencje do urazów i kontuzji tłumaczyłam jednak: po prostu mam słabsze kości– wyznała Dorocie Wellman.
Dopiero po latach, gdy u wokalistki doszło do złamania kości, udało jej się poznać diagnozę. Okupnik miała 42 lata, gdy dowiedziała się, że cierpi na EDS, czyli Zespół Ehlersa-Danlosa. Choroba ta objawia się m.in. delikatnością narządów wewnętrznych, cienką skórą i wiotkością stawów.
Z tą chorobą jest tak, że po ciążach, które niosą za sobą m.in. zmiany hormonalne, choroba może się aktywować, może nastąpić regres, a może nie wydarzyć się nic. U mnie niestety objawy nasiliły się –nadeszło silne zmęczenie, kości zaczęły pękać na potęgę. Ciągle coś się zwichnęło, jakieś operacje
– opowiedziała w szczerym wywiadzie.
Wraz z rozwojem medycyny wiedza o bardzo rzadkim schorzeniu stale się powiększa, dzięki czemu osoby nim dotknięte mogą liczyć na profesjonalną pomoc.
Poznałam pacjentów, z chorobami rzadkimi, którzy po cichu liczą na to, że będzie jedno miejsce, które da opiekę, diagnozę, zrozumienie, rozwiązanie. Już w tym roku w Poznaniu zacznie działać klinika holistyczna. (...) Mury już stoją. To się dzieje naprawdę. Jesteśmy bliżej niż dalej
– ogłosiła radosną nowinę na Instagramie celebrytka.
Trzymamy kciuki za powrót do sprawności!
RadioZet.pl/"Plejada"
Oceń artykuł