Obserwuj w Google News

Tatiana Okupnik poparła strajk kobiet. Kolejna wstrząsająca opowieść wokalistki [FOTO]

2 min. czytania
02.11.2020 15:57

Tatiana Okupnik, znana z odważnych historii związanych z porodem, wyraziła oburzenie decyzją o zaostrzeniu w Polsce prawa aborcyjnego. W bezpośrednich słowach wyraziła swoją opinię i kolejny raz opowiedziała o własnych problemach.

Tatiana Okupnik
fot. VIPHOTO/East News

Tatiana Okupnik to popularna polska wokalistka, która przed laty zrobiła ogromną karierę jako liderka zespołu Blue Cafe, w którym występowała przez 7 lat. Wylansowała wielkie hity, takie jak "Do nieba do piekła" czy "You May Be In Love", a jej charakterystyczny głos zachwycał słuchaczy. Po odejściu z grupy skupiła się na działalności solowej, wydając trzy albumy. Ostatni, "Blizna", ukazał się w 2014 roku. Rok później wzięła udział w 3. edycji " Tańca z gwiazdami", dotarła do finału, w którym zajęła drugie miejsce. Obecnie wycofała się z klasycznych mediów, jest jednak niezwykle aktywna w mediach społecznościowych.

O Tatianie w mediach zrobiło się głośno za sprawą internetowego cyklu "Liczby mają imiona", w którym kobiety opowiadają między innymi o powikłaniach po porodzie i depresji poporodowej. Okupnik ma w tej kwestii bardzo przykre doświadczenia, którymi chętnie dzieli się z fankami. Nie wstydzi się przy tym bardzo obrazowego opisywania swojego ciała i tego, jak cierpiało. Opublikowała nawet zdjęcia ciała po porodzie. Przy okazji trwających strajków kobiet i wspierających ich mężczyzn, którzy nie zgadzają się z zaostrzeniem prawa aborcyjnego, pojawił się nowy wpis wokalistki. Tatiana nie pozostawiła wątpliwości, po której stronie się opowiada.

ZOBACZ TAKŻE:  Tatiana Okupnik śpiewa o nietrzymaniu moczu. "Pier**** w tabu czas"

Tatiana Okupnik wspiera protestujące kobiety. Opublikowała poruszający wpis

Tatiana Okupnik we wpisie opublikowanym na Facebooku jasno opowiedziała się po stornie protestujących kobiet. Piosenkarka nie ma wątpliwości, że każdy zasługuje nie tylko na możliwość wyboru, ale także dostęp do antykoncepcji. Jej zdaniem zaostrzenie prawa aborcyjnego może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego.

- Nie interesuje mnie, co na moim miejscu zrobiłaby inna kobieta, bo nie jest ona na moim miejscu. Nigdy też nie śmiałabym powiedzieć kobiecie, która nosi w sobie płód z wadami letalnymi, co według mnie powinna zrobić. Jedyna rzecz, jaką mogę zrobić jako kobieta, jako człowiek, to wesprzeć, jeśli takiego wsparcia ta kobieta będzie potrzebowała. Nic tu nie dadzą obostrzenia, zakazy. Przepraszam, dadzą - więcej aborcji przeprowadzanych w podziemiu, w niebezpiecznych warunkach, z zagrożeniem dla życia kobiety (...) Wolny wybór jest podstawą demokracji. Dostęp do wiedzy i antykoncepcji to jedne z najważniejszych narzędzi w rękach kobiety. Dzięki nim właśnie łatwiej nam samostanowić - ocenia surowo.

Artystka jest także oburzona faktem, że dostęp do antykoncepcji jest łatwiejszy w przypadku mężczyzn.

- Jadąc do szpitala, po drodze mijałam banery z reklamami wazektomii. Jak to możliwe, że mężczyzna w moim kraju może zadecydować o tym, że nie chce, lub nie może już posiadać więcej potomstwa, a mnie taki wybór nie jest dany?! Jaka różnica w kontekście obywatel-państwo a obywatelka-państwo? Mam wyższe wykształcenie, potrafię się utrzymać, płacę podatki. Zresztą nawet gdyby te parametry były inne, to jaka jest między nami różnica? - dopytywała Okupnik.

Zgadzacie się z opinią Tatiany?