Obserwuj w Google News

Tatiana Okupnik opowiedziała o depresji poporodowej: "Chciałam zdjąć brzuch i odłożyć go na półkę"

Sylwia Wamej
2 min. czytania
29.04.2020 12:29

Tatiana Okupnik jest mamą 4-letniej Matyldy i 2-letnego Tymona. Gwiazda "Blue Cafe" zdradziła na swoim Instagramie, że zmagała się z depresją poporodową. "Zastanawiałam się, czemu podjęłam taką decyzję, przecież nigdy nie chciałam mieć dzieci" - powiedziała Tatiana Okupnik.

Tatiana Okupnik
fot. Instagram.com/ Tatiana Okupnik

Tatiana Okupnik zmagała się z depresją poporodową. Opowiedziała o niej na Instagramie

Tatiana Okupnik jest mamą dwójki dzieci. W 2013 roku została żoną Michała Micielskiego, menedżera Marcina Gortata. Jak się okazuje, mama Matyldy i Tymona zmagała się z depresją poporodową, o której opowiedziała w krótkich filmikach na swoim Instagramie.

"Dopiero teraz zaczynam widzieć, że są różne elementy macierzyństwa, które potrafią dopiec. W moim przypadku były to nie tylko komplikacje poporodowe, fizyczne, dyskomfort, ale też psychiczne zmagania. Okazuje się, że aż 30% kobiet po ciąży boryka się z problemami psychicznymi, z depresją, ale mało się o tym mówi publicznie. Po dwóch tygodniach, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ktoś włączył u mnie "czarny przycisk" i od tego momentu nie chciało mi się ani wstawać z łóżka, ani myć, po prostu ryczałam, byłam ciągle załamana. Widziałam koniec siebie jako kobiety i jako artystki" - wyznała smutno piosenkarka.

Tatiana Okupnik nie mogła zaakceptować ciąży

Tatiana zdradziła, że miała ogromny problem z tym, żeby zaakceptować ciążę. Zastanawiała się, dlaczego podjęła decyzję o posiadaniu dzieci. Jak powiedziała, nie marzyła o tym, żeby zostać mamą.

"Zastanawiałam się, czemu podjęłam taką decyzję, przecież nigdy nie chciałam mieć dzieci. Chciałam zdjąć brzuch i odłożyć go na półkę, żeby ta ciąża gdzieś z boku się rozwijała, poza mną.Wkurzało mnie to, że czułam ruchy dziecka. Czułam się bardzo samotnie, a kiedy starałam się o tym mówić słyszałam: "Ty zawsze byłaś inna, zawsze masz inaczej, artystki mają inaczej". Nie mają. W końcu sięgnęłam po pomoc terapeutki i na pewno to mi pomogło, co nie zmienia faktu, że taki zły stan trwał około 8 miesięcy. Dopiero w 9. miesiącu zaczęłam czuć się lżej" - powiedziała Okupnik.

Tatiana Okupnik zdecydowała się też poruszyć bardzo intymne problemy, które towarzyszyły jej podczas ciąży.

"Po pierwszym porodzie zauważyłam, że jest coś nie tak z takim tematem wstydliwym, a mianowicie z tematem defekacji – czyli mówiąc konkretnie, po prostu masz problem z załatwieniem się. Na początku nie wiesz, o co chodzi, myślisz, że to po porodzie, że wszystko do siebie dojdzie. Chodzisz do jednego lekarza, który był przy porodzie, a on mówi, że wszystko w porządku, wszystko będzie dobrze, to kwestia kilku miesięcy. Potem dostajesz jakieś tabletki” - powiedziała.

Gwiazda na operację zdecydowała się trzy lata po pojawieniu się pierwszych problemów. Fanki w komentarzach dziękowały Tatianie za to, że zdecydowała się szczerze opowiedzieć o depresji poporodowej.

 

Rozlicz PIT za darmo i przekaż 1 procent podatku na Fundację Radia ZET 

RadioZet.pl/SW