Julia Wieniawa ma „dowody” na Kayax? Szczegóły rozstania gwiazdy z wytwórnią
Wszystko wskazuje na to, że rozstanie Julii Wieniawy z wytwórnią Kayax nie przebiegło pokojowo. Przedstawiciel aktorki i wokalistki uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, jak wyglądało niespodziewane zerwanie umowy między gwiazdą a jej wydawcą.
Julia Wieniawa, choć większości znana jest ze swoich aktorskich popisów, z chęcią podejmuje się również innych show-biznesowych wyzwań. Od niedawna zasiada za stołem jury w programie „Mam talent”, a w wolnych chwilach pisze nowe utwory, bo zajmuje się również tworzeniem muzyki. Do tej pory wytwórnią Wieniawy była słynna wytwórnia fonograficzna Kayax. Niespodziewanie gwiazda zdecydowała się przerwać tę współpracę.
Julia Wieniawa zerwała współpracę z wytwórnią Kayax
Aktorka zamieściła na swoim Instagramie krótkie oświadczenie o tym, że podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z Kayaxem. „Pragnę poinformować, że z dniem dzisiejszym rozwiązałam moją współpracę z wytwórnią KAYAX, tj. spółką Kayax Production & Publishing sp. z o.o. Nie będę komentowała skierowanego przeze mnie do KAYAX oświadczenia o rozwiązaniu współpracy, w tej sprawie proszę o kontakt bezpośrednio z moim pełnomocnikiem. (...) Odnośnie do mojej współpracy z KAYAX wydane zostanie oddzielne oświadczenie” - napisała Wieniawa.
Z pełnomocnikiem gwiazdy skontaktował się portal Pomponik. Choć na słowo od samej Wieniawy musimy jeszcze poczekać, to jej mecenas uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, jak wyglądało zerwanie umowy z Kayax.
Julia Wieniawa ma „dowody” na Kayax?
Marcin Marcinkiewicz w rozmowie z redakcją Pomponika zdradził, że umowa została rozwiązana w trybie natychmiastowym. - Umowa łącząca Panią Julię Wieniawę-Narkiewicz z wytwórnią Kayax została rozwiązana w dniu dzisiejszym przez Panią Julię ze skutkiem natychmiastowym z ważnych - zdaniem Pani Julii - powodów, leżących po stronie Kayax w świetle posiadanych przez Panią Julię dowodów - dowiadujemy się z komunikatu wydanego przez mecenasa Marcinkieiwcza. - Z uwagi na dowody, jakimi dysponuje jego klientka, nie może być na razie mowy o karach umownych - dodał.
Wytwórnia miała jeszcze nie zareagować na decyzję jej byłej już twórczyni. Co ciekawe, kilka miesięcy temu z Kayaxem pożegnała się jej współzałożycielka - Kayah. Wokalistka w komentarzu pod oświadczeniem Julii Wieniawy napisała, że ta podjęła „mądrą i odważną decyzję”.
Źródło: Radio ZET/Instagram/Pomponik
Tu się dzieje
