Syn reżysera "Kiepskich" wyznał, że był molestowany. Przerwał milczenie po Pandora Gate
Komil Khamidov, syn reżysera "Świata według Kiepskich" Okiła Khamidova, wyznał, że w dzieciństwie został skrzywdzony przez swojego trenera. Były reprezentant Polski juniorów w szachach podkreślił, że do nagłośnienia sprawy ośmieliła go tocząca się w sieci afera Pandora Gate.
Afera Pandora Gate ujawniła ogromną skalę patologii w środowisku polskich youtuberów. Sylwester Wardęga i Mikołaj Tylko "Konopskyy" opublikowali materiały mające potwierdzać, że Stuu i inni influencerzy utrzymywali kontakty o charakterze seksualnym z fankami poniżej 15. roku życia. Podejrzany o czyny pedofilskie Stuart B. został aresztowany w Wielkiej Brytanii. Polska prokuratura zamierza sprawdzić go do kraju i postawić zarzuty. W międzyczasie Sylwester Wardęga opublikował nowe dowody ws. Marcina Dubiela. Były członek Team X miał dostarczać Stuartowi informacje o nieletnich fankach i namawiać je do spotkań.
Syn reżysera "Świata według Kiepskich" ujawnił, że był molestowany
Komil Khamidov, syn tadżyckiego reżysera Okiła Khamidova, podzielił się na Instagramie poruszającą historią z dzieciństwa. Jak wyznał, do zwierzeń nakłoniły go wydarzenia związane z aferą Pandora Gate. Opisywana sytuacja miała miejsce lata temu, gdy trafił do reprezentacji Polski juniorów w szachach.
W wieku 8 lat Komil został uczeniem Rosjanina Mikhaila K., uchodzącego za jednego z najlepszych trenerów młodych szachistów. Na rozgrywkach spędzali mnóstwo czasu. Spotykali się także sam na sam w domu i jeździli na turnieje, podczas których - jak podkreśla Komil - z uwagi na koszty hoteli spał z trenerem w jednym pokoju.
"Nie chciałbym mówić, co dokładnie mi się przydarzyło w tamtym okresie, gdyż nie jestem pewien, gdzie leży granica między molestowaniem seksualnym a gwałtem, ale do dziś mnie to prześladuje i w sytuacji, która obecnie dzieje się w polskim internecie" - wyznał w poście syn Okiła Khamidova.
Dodał, że gdyby nie Pandora Gate, pewnie nie opowiedziałby o tym publicznie. "Ale dotarło do mnie, że może nie być lepszego momentu, aby się tym podzielić tak, żeby to miało realny wpływ na Bogu ducha winne dzieci".
Syn reżysera "Kiepskich" podkreślił we wpisie, że nie chce współczucia, bo tamtą traumę "przerobił już w sobie" i obecnie jest szczęśliwym człowiekiem. Swoim wyznaniem pragnie jednak uczulić rodziców, aby baczniej przyglądali się relacjom swoim pociech, bowiem podobne sytuacje mogą dziać się w wielu innych dziedzinach, gdzie zachodzi relacja mistrz-uczeń.
"Nie domagam się żadnej <<sprawiedliwości>>, bo to, że człowiekowi, który mi to zrobił, stałaby się krzywda, w żaden sposób tego mi nie zrekompensuje. Z moich informacji wynika, że trener Mikhail K. za to, co robił, trafił do rosyjskiego więzienia, w którym został zadźgany. Jest takich więcej jak ja. Słuchajcie uważniej, patrzcie szerzej i - co najważniejsze - reagujcie" - zaapelował Komil Khamidov.
- Są pierwsze wypowiedzenia w TVP i TVP Info. „Ewakuacja lepsza od zwolnienia”
- Ania Rusowicz mocno to ukrywała. Tuż po rozwodzie wzięła drugi ślub
- Doda źle się czuje. Gwiazda przestała jeść. "Pozdrawiam was i idę dalej umierać”