Obserwuj w Google News

Smaszcz domaga się przeprosin od Janachowskiej i Pavlović. „Nie dam sobie dmuchać w kaszę”

2 min. czytania
17.11.2022 10:19

Paulina Smaszcz dała jasno do zrozumienia, że nie zamierza przepraszać Izabeli Janachowskiej i Iwony Pavlović. Dziennikarka uważa, że to ona zasługuje na przeprosiny – wszystko wskazuje na to, że zwaśnione panie nieprędko dojdą do porozumienia.

Paulina Smaszcz z rywalkami
fot. Adam Jankowski/Pawel Wodzynski/TRICOLORSEast News

Paulina Smaszcz najwyraźniej nie bez powodu mianowała się „kobietą petardą” – dziennikarka od tygodni szokuje media kolejnymi wybuchami. Najpierw wymusiła na Katarzynie Cichopek i Macieju Kurzajewskim ujawnienie związku, a później ruszyła lawina – była żona dziennikarza, przy każdej możliwej okazji  starała się wbić szpilę prezenterowi i jego nowej partnerce, a następnie wdała się w medialną wojnę z Izabelą Janachowską.

Zobacz także:  Smaszcz wyśmiewa 3-letniego syna Janachowskiej? „To jest obrzydliwe”

Paulina Smaszcz nie przeprosi Janachowskiej i Pavlović. Nie czuje się winna

Nie milkną echa słów Smaszcz, która zaatakowała Iwonę Pavlović i Izabelę Janachowską.

Iwona Pavlović, która rozbiła rodzinę mężczyzny z trojgiem dzieci i troje dzieci zostało po rozwodzie? Sama nie ma dzieci i radzi mi, matce?

– grzmiała Smaszcz w podcaście Anny Zejdler „Porażka, czyli sukces”. Padły wtedy również słynne słowa o „strzeleniu sobie dzidziusia z milionerem”, skierowane w stronę Janachowskiej.  

Tancerka postanowiła nie wdawać się w słowne potyczki, jednak konflikt z drugą z celebrytek się zaognił i panie rozpoczęły otwartą wojnę.

Redakcja poleca

„Kobieta petarda” odniosła się ostatnio do słów jednego z internautów, który zaproponował jej sposób na zakończenie publicznego prania brudów.

Gdyby tylko pani zdecydowała się przeprosić panią Izabelę i Iwonę Pavlović byłoby git. A co do Kurzopków, to powiem jedno... Czasami, żeby rozwiązać problem, wystarczy przestać w nim uczestniczyć i tyle

 – napisał na Facebooku, jednak nie przekonał Smaszcz.

Chyba one mnie, bo pierwsze mnie obraziły, a ja nie dam sobie dmuchać w kaszę

– odparła hardo była żona Macieja Kurzajewskiego.

Już wkrótce święta, może wtedy panie przemówią do siebie bardziej ludzkim głosem?

gwiazdy które działają charytatywnie
10 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS