Smaszcz wyśmiewa 3-letniego syna Janachowskiej? „To jest obrzydliwe”
Paulina Smaszcz jednak nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w publicznej przepychance z Izabelą Janachowską. Dziennikarka udostępniła w mediach społecznościowych komentarz, który oczernia trzyletnie dziecko byłej tancerki. Tym razem naprawdę przesadziła?

Wygląda na to, że Paulina Smaszcz wciąż nie ma dość medialnego konfliktu z Izabelą Janachowską. Groźby męża byłej tancerki, Krzysztofa Jabłońskiego najwyraźniej wcale nie uciszyły rozsierdzonej dziennikarki, która po raz kolejny dolała oliwy do ognia, udostępniając następny wpis godzący nie tylko w znienawidzoną celebrytkę, ale również w jej dziecko.
Zobacz także: Smaszcz usuwa post o Janachowskiej. Sprawą zajęli się prawnicy!
Internauci zniesmaczeni zachowaniem Pauliny Smaszcz „Jak bardzo zepsutym trzeba być”
Smaszcz od kilku dni prowadzi otwartą wojnę z Janachowską, która nazwała dziennikarkę nieszczęśliwą w życiu prywatnym, wytykając jej zawzięte komentowanie życia Kurzopków.
Była żona Macieja Kurzajewskiego poczuła się dotknięta tymi słowami do tego stopnia, że w brutalny sposób wyraziła swoje zdanie o celebrytce w podcaście Anny Zejdler.
Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku?
– publicznie zakpiła z byłej tancerki.
Choć sprawa miała znaleźć swój finał w sądzie, a Paulina Smaszcz usunęła jeden z instagramowych postów, w których zwraca się do „rywalki” pokazując jej gest środkowego palca, okazało się, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Dziennikarka opublikowała na InstaStory komentarz jednej ze swoich fanek.
Pusta osoba z tragicznym głosem. Od zawsze wiedziałam, że poza mężem milionerem nic sama nie osiągnęła. I jak można nazwać dziecko "Krisek"? Szkoda, że nie Brajan. Pani Paulino, pani jest klasą samą w sobie. Piękna, szczera i mądra, a takich cech pani Izabela nie posiada. Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki
– brzmią pochlebne słowa, na które Smaszcz odpowiedziała gorącymi podziękowaniami.
Post wywołał burzę w sieci – internauci oburzyli się naśmiewaniem się z Christophera, pieszczotliwie nazywanego przez najbliższych „Kriskiem”. „To już poziom nastolatek w podstawówce z upublicznianiem komentarzy, co jadą po pani Izie” – można przeczytać pod bulwersującą publikacją.
Jak bardzo zepsutym trzeba być, by wypowiadać się w tak obrzydliwy sposób o dziecku? Pani nie jest żadną petardą, rozumiem, że ma pani żal, że milionera nie znalazła, ale żeby w taki sposób mówić o dziecku?! Przecież ten chłopiec kiedyś dorośnie i może to przeczyta. Pomyślała pani, jakie mogą być tego konsekwencje? To jest obrzydliwe, pani nie powinna być wzorem dla innych kobiet, zbyt wiele w pani nienawiści
– zagrzmiała jedna z obserwatorek.
Uważacie, że Paulina Smaszcz przekroczyła granicę dobrego smaku?
Gwiazdy, które udzielają się charytatywnie i akcje, które wsparły [GALERIA]
