Kevin Mglej i Roksana Węgiel przełożyli datę ślubu. Wiadomo, skąd ta decyzja
Kevin Mglej i Roksana Węgiel niespodziewanie postanowili rozdzielić ślub kościelny od cywilnego. Urzędowe „tak” powiedzieli sobie pod koniec marca tego roku. Wydało się, skąd taka decyzja. Niestety jej powody są bardzo przykre.
W Polsce od 1993 roku obowiązuje konkordat, który normuje stosunki między naszym krajem a Stolicą Apostolską między innymi w ten sposób, że ślub kościelny liczy się również i w świetle prawa krajowego. Oczywiście małżonkowie muszą podpisać odpowiednie w związku z tym dokumenty, ale ten proces zajmuje dosłownie chwilę. Wcześniej zakochani, którzy chcieli zalegalizować swój związek i względem prawa i względem Boga, musieli brać dwa oddzielne śluby.
Roksana Węgiel i Kevin Mglej pobrali się wcześniej
Roksana Węgiel i Kevin Mglej nie kryją się z tym, że są osobami wierzącymi i już wcześniej opowiadając o swoich ślubnych planach, podkreślali, że chcą, by ich ceremonia miała wymiar duchowy.
Jednak w mediach pojawiła się informacja o tym, że zakochani wzięli w tajemnicy przed wszystkimi pod koniec marca ślub cywilny. Portal Show News informował, że sakramentalne „tak” zakochani powiedzą sobie jeszcze latem tego roku. Ale dlaczego postanowili oddzielić ceremonię cywilną od kościelnej? Pudelek donosi, że powodem tej decyzji, była przykra sytuacja w rodzinie Kevina Mgleja.
Kevin Mglej w żałobie. To dlatego przesunięto datę ślubu
„Roksana i Kevin nie mogli dłużej czekać. Babcia 27-latka, z którą był bardzo związany, była ciężko chora” - przekazał informator portalu. W takim wypadku decyzja o rozdzieleniu uroczystości kościelnej od cywilnej wydaje się jak najbardziej zrozumiała. Zakochani „tak” mieli powiedzieć sobie w rocznicę swoich zaręczyn. Z informacji podanych przez portal Show News wynika, że babcia Kevina Mgleja odeszła w zeszłym tygodniu.
Źródło: Radio ZET
Tu się dzieje
