0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Prezenterzy TVP przeszli do Telewizji Republika. Grożą im konsekwencje?

2 min. czytania
23.12.2023 13:17

Dziennikarze TVP, którzy po zmianie władz przestali się pojawiać na antenach stacji, swoje miejsce znaleźli w Telewizji Republika. Tam pracują nad programami, które dotąd były sztandarowymi propozycjami TVP Info. Jak się teraz okazuje, ich działania mogą być niezgodne z prawem. O tym, jakie konsekwencje grożą prezenterom opowiedział specjalista ds. prawa konkurencji.

Protest w siedzibie TVP
fot. Oleg Marusic/REPORTER

W TVP kilka dni temu powiał wiatr ogromnych zmian. Nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał dotychczasowe władze Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i PAP, w tym samym czasie wyłączono sygnał TVP Info, a z programów telewizyjnych zniknęły wszystkie serwisy informacyjne. Zmiany te oburzyły polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i byłym premierem Mateuszem Morawieckim wybrali się na Woronicza, gdzie do dziś okupują siedzibę telewizji.

Zmiany okazały się także rewolucyjne dla dziennikarzy dotąd kojarzonych z uznawanym za propagandowy pionem informacyjnym Telewizji Polskiej. Z ekranów z dnia na dzień zniknęli m.in. Michał Rachoń, Michał Adamczyk i Miłosz Kłeczek. Dziennikarze szybko znaleźli jednak wyjście z tej sytuacji. Z TVP Info przenieśli się do Telewizji Republika, gdzie prowadzą, znane z telewizji publicznej formaty, np. program „Jedziemy”, w niezmienionej formule.

Dziennikarzom TVP grożą konsekwencje prawne?

Jak się okazuje takie działania mogą być nielegalne. Fakt.pl zapytał o kwestie prawne Krzysztofa Izdebskiego, prawnika Fundacji Batorego. Ekspert przyznał, że byłym dziennikarzom TVP mogą grozić konsekwencje finansowe.

- To kwestia dwóch rzeczy. Ustalenia praw autorskich, podejrzewam, że należą do Telewizji Polskiej, plus druga kwestia dotycząca zakazu konkurencji. Mogą być konsekwencje głównie w postaci finansowej, w związku z tym, że zakaz konkurencji został złamany czy też naruszono prawa autorskie - powiedział.

Redakcja poleca

Wypowiedź Izdebskiego uzupełnił Maciej Lipiński, radca prawny i specjalista ds. prawa konkurencji. - Jeżeli dziennikarze mają w umowach zapis, że nie mogą wykonywać pracy na rzecz konkurencji podczas trwania umowy z TVP i jako konkurencję w świetle umowy uznaje się taki podmiot jak Telewizja Republika, to mogą im grozić kary umowne, pod warunkiem że zostały one przewidziane jako sankcje w umowie – zaznaczył w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Źródło: Radio ZET/Plotek.pl/Wirtualne Media

Nie przegap
To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
12 Zobacz galerię
fot. MATEUSZ GROCHOCKI/Dzien Dobry TVN/East News+THIERRY MONASSE/REPORTER+Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News+Andrzej Hulimka/REPORTER+MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News