Obserwuj w Google News

Tak wyglądało pierwsze spotkanie Harry’ego i Meghan. Wysłała mu wymowną wiadomość

3 min. czytania
11.08.2023 13:55

Związek Harry’ego i Meghan sporo namieszał w życiu rodziny królewskiej. Dziś „wyklęci” royalsi próbują podbić świat show-biznesu i sprawiają wrażenie niezwykle zgranego duetu. Jak wyglądało ich pierwsze spotkanie? Okazuje się, że niewiele brakowało, by ich losy potoczyły się zupełnie inaczej.

Pierwsza randka księcia Harry'ego i Meghan Markle. Tak się poznali
fot. Shutterstock/Lorna Roberts

Co prawda, Harry i Meghan nie pełnią już żadnych funkcji w rodzinie królewskiej, ale nie starają się odciąć od swojej przeszłości. Wykorzystują swoje powiązania z brytyjskimi royalsami, by wciąż być „na fali”. Od kilku lat z wielkim zaangażowaniem opowiadają historie związane z Pałacem Buckingham, często wkładając kij w mrowisko. Dziś nie są mile widziani na królewskim dwo rze, co dało się odczuć tuż przed koronacją Karola III.

Początkowo wydawało się, że zależy im na spokoju i prywatności. Teraz jest już pewne, że wcale nie o to im chodzi. Meghan i Harry z całych sił walczą o to, by show-biznes o nich nie zapomniał. Chociaż ponieśli ostatnio dotkliwą porażkę, tracąc ważny kontrakt, na razie wygląda na to, że nic nie jest w stanie zagrozić ich pozycji w świecie rozrywki. Dziś historię ich związku zna każdy, kto śledzi życie royalsów. Aż trudno uwierzyć, że ta zażyła relacja zaczęła się bardzo niewinnie…

Redakcja poleca

Pierwsza randka Harry’ego i Meghan. Tak książę oczarował ukochaną

Książę Harry wydał niedawno książkę – „Spare” – w której podzielił się ze światem szczegółami ze swojego życia prywatnego. Znajduje się w niej historia pierwszego spotkania z Meghan.

W 2016 roku Harry natknął się na filmik, na którym Meghan miała nałożony na twarz filtr ze Snapchata. Nagranie miało zostać opublikowane na Instagramie przez wspólną znajomą Markle i księcia – kobietę o imieniu Violet. Syn Karola III postanowił wykorzystać fakt, że oboje znają tę samą osobę, by zbliżyć się do gwiazdy „W garniturach”. Poprosił Violet o zapoznanie go z Meghan i… to zadziałało.

W netfliksowym dokumencie „Harry i Meghan” ujawniono, że Markle napisała do niego pierwsza. Na początku rozmawiali głównie o Afryce, bo na profilu księcia znajdowało się wiele zdjęć z tego kontynentu. Niewiele później Harry poprosił Meghan o spotkanie. Traf chciał, że akurat była w Londynie. Książę w trosce o ich prywatność zaproponował, by spotkali się „u niego”. Odpowiedź Meghan była bardzo stanowcza.

U ciebie? Na pierwszej randce? Nie wydaje mi się - żachnęła się Markle.

Książę czuł się zobowiązany, by sprostować swoją wiadomość. Wyjaśnił, że jako członek rodziny królewskiej nie może tak po prostu wyjść na randkę. Ostatecznie para spotkała się w Soho House przy ulicy 76 Dean Street, w którym zatrzymała się wówczas Meghan. Ze względu na korki Harry przybył na miejsce spóźniony…

Z wypiekami na twarzy, zasapany, spocony, spóźniony o pół godziny wbiegłem do restauracji, do prywatnego pokoju i zastałem ją siedzącą na niskiej aksamitnej sofie za niewielkim stołem - wspominał w swojej książce książę.

Co gdyby Harry nigdy nie natknął się na instagramowy post z Meghan? Albo gdyby gwiazda „W garniturach” przestała się do niego odzywać po tym, jak zaproponował jej spotkanie w swoim domu? Albo gdyby zniknęła, myśląc, że książę wystawił ją na pierwszej randce? Już na samym początku ich znajomości musieli mierzyć się z drobnymi przeciwnościami. Może dlatego dziś Meghan i Harry tak sprawnie radzą sobie z problemami, w które – nie ukrywajmy – często pakują się na własne życzenie.

Nie przegap
Królowa Elżbieta II
13 Zobacz galerię
fot. Instagram/@royalfamily/screen

Źródła: RadioZET.pl/People.com