Norbert Janecki trafił do szpitala. Gwiazdor filmu Vegi walczy o życie
Norbert Janecki trafił do szpitala. Aktor i youtuber, który znany jest szerzej jako Warszawski Dresik, od soboty przebywa na oddziale kardiologii, gdzie został przewieziony karetką. Janecki zwrócił się z apelem do fanów: „Dziękuję, że jesteście ze mną i zawsze wspieracie”.
Norbert Janecki to aktor i youtuber, któremu sporą rozpoznawalność przyniosły drobne role w znanych telewizyjnych serialach. Kreacje Janeckiego mogliśmy oglądać m.in. w takich serialach jak „Na Wspólnej”, „Na sygnale”, „Na dobre i na złe” czy „Ojcu Mateuszu”. Z racji swojej rozbudowanej postury aktor wcielał się w role drobnych rzezimieszków, mafiosów czy osiłków. Janecki ma za sobą także współpracę z Patrykiem Vegą. Aktor wystąpił w filmie „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”.
Gwiazdor filmu Patryka Vegi trafił do szpitala
W sieci natomiast Janecki znany jest jako Warszawski Dresik, a na samym Instagramie śledzi go już blisko 70 tysięcy osób. Celebryta był bardzo aktywny w swoich mediach społecznościowych, gdzie utrzymywał kontakt z licznym gronem fanów. Kilka dni temu nie miał dla nich jednak pozytywnych wiadomości. 37-latek opublikował wpis, w którym przyznał się, że od soboty przebywa w szpitalu.
Norbert Janecki trafił do szpitala w stanie ciężkim. W sobotę został przewieziony karetką do szpitala. Po przeprowadzeniu badań w placówce okazało się, że Janecki zmaga się nie tylko z zapaleniem płuc. U mężczyzny wykryto zapalenie mięśnia sercowego, które w ekstremalnych przypadkach może wymagać przeszczepu.
„Jestem w szpitalu od soboty. Zabrała mnie karetka, bo źle się poczułem oczywiście. Trochę zlekceważyłem wcześniejsze przeziębienie i wyszło, że jestem teraz tutaj z zapaleniem płuc i zapaleniem mięśnia sercowego. Siłownia była najważniejsza niż odpoczynek i wyleczenie […] Kiedyś rozwaliłem kolano, posypałam piachem i biegałem dalej. To już nie te czasy. Lata biegną za nami, a człowiek cały czas się czuje młody” – pisał na swoim Instagramie.
Norbert Janecki walczy o życie. Lekarze nie mają dla niego dobrych wieści
W rozmowie z mediami Janecki przyznał, że jego stan nie należy do najlepszych. Lekarze nie mają dla niego dobrych rokowań. Celebryta przekazał, że jego życie wciąż jest zagrożone i nie wie, jak długo jeszcze będzie przebywał w szpitalu.
Janecki w opublikowanym w sieci wpisie podziękował fanom za słowa otuchy. „Ja nie mówię jeszcze ostatniego słowa. Wygram to, bo mam w Was wielkie wsparcie i mam dla kogo żyć. Teraz więcej rozwagi i patrzenia na własne zdrowie. Dziękuję za miłe słowa, one dają mi wiele siły. Dziękuję, że jesteście ze mną i zawsze wspieracie” – napisał.
Źródło: Radio ZET/Pomponik
- Ciąg dalszy afery z Żukowskim. „Ktoś pójdzie za to siedzieć”
- Fani Dżemu poruszeni. Syn Ryśka Riedla dołącza do legendarnego zespołu
- Quiz. Dziecięce przeboje Natalii Kukulskiej. 10/10 i dziadek da ci psa