Obserwuj w Google News

Romanowska rozpłakała się na planie "Nasz nowy dom". Nie dała rady

2 min. czytania
31.07.2023 14:18

Nowa edycja programu „Nasz nowy dom” na czele z Elżbietą Romanowską na razie jest dość chłodno odbierana przez widzów. Wiele osób tęskni za Katarzyną Dowbor i nie może pogodzić się z decyzją Edwarda Miszczaka. Niektórzy uważają, że cel programu jest szczytny i nie można wieszać psów na nowej prowadzącej. Aktorka opowiedziała o łzach na planie.

Elżbieta Romanowska o łzach na planie Nasz nowy dom
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Efekt współpracy Elżbiety Romanowskiej z ekipą Nasz nowy dom” zobaczymy już jesienią w Polsacie. Wszyscy wiemy, że rozstanie z Katarzyną Dowbor przebiegło gwałtownie i w atmosferze niemałego skandalu. Później dziennikarka opowiadała, że nie usłyszała żadnych uwag co do swojej pracy, a zwolnienie ma wyjść na lepsze dla Polsatu. Elżbieta Romanowska była świadoma, że musi mocno się wykazać.

Zobacz także:  Ekipa programu „Nasz nowy dom” odstawia fuszerkę? „To za chwilę się rozleci”

Nasz nowy dom: Elżbieta Romanowska popłakała się na planie

Aktorka znana m.in. z „Rancza” tłumaczyła w rozmowie z „Wirtualną Polską”, że nie chce wchodzić w czyjeś buty, a w programie „Nasz nowy dom” chce dać cząstkę siebie. Z kolei w najnowszym wywiadzie dla serwisu „Deccoria” opowiedziała o trudnościach i swoich obawach.

- To jest zgrana ekipa, współpracująca ze sobą od 10 lat i ja jestem takim jednym elementem tej całej układanki. Takim puzzlem, który jak nie będzie pasował, to przez to układanka nie będzie kompletna. Mam nadzieję, że nie zawiodę, że będzie to coś nowego, ale równie wartościowego – mówiła Romanowska.

- Nie ma co ukrywać, jestem bardzo emocjonalna i nie radzę sobie do końca. Pamiętam pierwszy dzień pracy. Poznałam pierwszą rodzinę i pierwszą osobą, która się rozpłakała… byłam ja – wyznała aktorka dla „Deccoria”.

Redakcja poleca

Gwiazda skwitowała, że w programie nic nie jest udawane – ludzkie historie i dramaty przeżywają wszyscy, od ekipy po widzów. Ma nadzieję, że uczestnicy przekonają się, że wszyscy są z nimi całym sercem. Elżbieta Romanowska ma też świadomość, że przewraca życie rodzin do góry nogami.

- Jest duża ekscytacja, ale i oczywiście odrobina strachu. Strachu przed tym, czy zrobimy wszystko tak, żeby też rodzinie się podobało. Nie zapominajmy, że oprócz tego, że dom/mieszkanie musi być funkcjonalne, co jest najważniejsze, to chcielibyśmy, żeby było ładne i przypadło do gustu jego mieszkańcom – dodała aktorka w wywiadzie.

RadioZET.pl/Deccoria.pl

Galeria
9 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS