Monika Brodka znów zakochana? „Od początku mieli się ku sobie”
Monika Brodka to jedna z gwiazd, które rzadko mówią o swoim życiu prywatnym. Wiadomo, że wokalistka ma za sobą kilka związków. Teraz, jak donoszą media, znów jest zakochana. Jej wybrankiem ma być operator, z którym pracowała podczas kręcenia jednego ze swoich klipów w Chile.
Monika Brodka to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. W 2003 roku wzięła udział w trzeciej edycji programu „Idol” i podbiła serca zarówno jurorów, jak i widzów. Od tego czasu sukcesywnie rozwija swoją karierę; wydaje nowe płyty i pojawia się na najważniejszych wydarzeniach branżowych w Polsce.
Choć gwiazda nie stroni od wywiadów, podczas rozmów skupia się przede wszystkim na kwestiach zawodowych. Nie jest natomiast zbyt wylewna jeśli chodzi o tematy dotyczące jej życia prywatnego. Wiadomo, że wiele lat temu była związana z aktorem Janem Wieczorkowskim. Relacja pary, o której rozpisywały się wszystkie media plotkarskie, ostatecznie nie przetrwała próby czasu. Piosenkarka postanowiła później, że nie dopuści do powtórki i zaczęła staranniej chronić swoją prywatność, tak by do kolorowych gazet przedostawało się jak najmniej informacji na temat jej kolejnych związków.
Jej taktyka okazała się skuteczna, bo w kolejnych latach w mediach pojawiały się zaledwie wzmianki na temat jej partnerów. Trzy lata temu artystka była związana z fotografem Przemkiem Dzienisem. Tuż po rozstaniu jej serce szybciej zabiło natomiast do kolejnego fotografa, Maksyma Rudnika. Jak pisze Pudelek, związek ten należy już jednak do przeszłości.
Monika Brodka ma nowego partnera?
Portal ustalił, że w życiu gwiazdy jakiś czas temu pojawił się ktoś nowy. Według doniesień informatora serwisu nowym wybrankiem Moniki Brodki ma być operator Mikołaj Syguda. 35-latek prężnie działa w branży reklamowej. Pracował m.in. przy filmie „Chłopi”, serialu HBO „#bringbackalice”, a niedawno przy klipie wokalistki do piosenki „Myślę sobie, Ż”. To właśnie na planie tego teledysku miało między parą zaiskrzyć.
- Monika i Mikołaj od początku zdjęć mieli się ku sobie. Na planie w Chile aż huczało od plotek. Była między nimi wyjątkowa chemia. Nikt się specjalnie nie zdziwił, gdy po powrocie do Polski krążące pogłoski okazały się być prawdziwe. - wspominał informator Pudelka.
Para od jakiegoś czasu ma być widywana podczas wspólnych wyjść i w okolicach mieszkania piosenkarki na Saskiej Kępie. Ona sama dotąd nie zdecydowała się jednak ani potwierdzić, ani zaprzeczyć medialnym doniesieniom.
Źródło: Radio ZET/Pudelek
Tu się dzieje
