Mikołaj Roznerski zdiagnozowany. Aktor "M jak miłość" walczy z poważnym zaburzeniem
Mikołaj Roznerski grający w kultowym serialu TVP "M jak miłość" przyznał się, że cierpi z powodu zaburzeń. Diagnozę poznał już dawno, lecz problem jest nieuleczalny i wciąż utrudnia mu codzienne funkcjonowanie. Z czym zmaga się Mikołaj Roznerski?
Mikołaj Roznerski zdobył popularność dzięki roli Marcina Chodakowskiego w telenoweli Telewizji Polskiej "M jak miłość". Rozgłos przyniósł mu także związek z Adrianą Kalską oraz role w popularnych komediach romantycznych. Aktor na co dzień stara się unikać rozgłosu, lecz bywają momenty, że otwiera się w mediach na temat swojego życia prywatnego. Niedawno gwiazdor "M jak miłość" przyznał się fanom, że zmaga się z poważnym zaburzeniem. Zdiagnozowano u niego zespół neurorozwojowych zaburzeń psychicznych.
Mikołaj Roznerski z "M jak miłość" ma ADHD
Na co dzień 39-latek tryska niespożytą energią, dosłownie wszędzie go pełno. Mało kto wie, że to jednak wynik zaburzeń, z którymi Mikołaj Roznerski zmaga się prawdopodobnie od dzieciństwa. Chodzi o ADHD, czyli zespół nadpobudliwości ruchowej powodującej m.in. trudności ze skupieniem uwagi.
- Muszę wam powiedzieć, że mam ADHD i trudno jest mi się skupić na czytaniu, bo po sześciu stronach się wyłączę i muszę czytać od początku, żeby znowu utrwalić to, co przeczytałem - wyznał na Instagramie Roznerski.
ADHD przeszkadza w zawodzie aktora, gdy trzeba przyswoić obszerne partie scenariusza. Mikołaj Roznerski przyznaje, że ma z tym problemy, ponieważ szybko się dekoncentruje.
Warto podkreślić, że przypadłość aktora "M jak miłość" nie jest chorobą. ADHD to zespół zaburzeń obejmujący m.in. nadmierną ruchliwość, pobudzenie, zaburzenia koncentracji uwagi i wzmożoną impulsywność. Najczęściej ADHD diagnozuje się u dzieci, lecz dorośli również mogą na nie cierpieć i nawet o tym nie wiedzieć. Szczęśliwie Mikołajowi Roznerskiemu udało się ustalić przyczynę jego problemów.
Mikołaj Roznerski cierpiał na zaburzenia odżywiania
ADHD to nie jedyna przypadłość, z którą musiał zmierzyć się Mikołaj Roznerski. W wieku 13 lat aktor przeżył rozwód rodziców. Matka wyjechała, zabierając ze sobą jego rodzeństwo, on zaś został z ojcem na wsi. Dla dojrzewającego chłopaka z prowincji rozpoczął się trudny okres. Przyszły gwiazdor "M jak miłość" musiał godzić naukę we wrocławskim liceum z pracą na roli. Miewał z tego powodu kompleksy.
- Wstydziłem się domu: starego, poniemieckiego, zbudowanego w 1860 roku. Na podwórku stała nyska. Z jej powodu też czułem się gorszy. Kiedy tata zawoził mnie do szkoły, zawsze prosiłem, żeby zatrzymywał się ulicę dalej - wspominał w wywiadzie.
W dodatku jako nastolatek borykał się z nadwagą. Ze względu na swój wygląd był wyśmiewany przez rówieśników. Nadmierne odchudzanie doprowadziło go do anoreksji. Roznerski trafił do szpitala wycieńczony, ważąc zaledwie 42 kg. Rok terapii postawił go na nogi. Nastolatek nauczył się normalnie jeść i przestał obsesyjnie kontrolować wagę. Jak sam mówił, wpadł w jadłowstręt, bo szukał akceptacji.
- Gdy nagle zeszczuplałem, stało się coś nieoczekiwanego: zauważyłem, że jestem inaczej postrzegany. Koleżanki uśmiechały się zalotnie, a koledzy przestali się nabijać. Uznałem, że to dobry kierunek i zacząłem liczyć kalorie - opowiadał o przyczynach swojej choroby Mikołaj Roznerski.
Zobacz także: Rafał Mroczek poszedł pod skalpel. Efekty są zniewalające
Tu się dzieje
