Teresa Lipowska zdradziła, kiedy zniknie z "M jak Miłość". Aktorka podjęła decyzję
Teresa Lipowska w najnowszym wywiadzie nieoczekiwanie przyznała, że podjęła decyzję dotyczącą tego, kiedy zniknie z obsady "M jak Miłość". Czy aktorka wybiera się na artystyczną emeryturę już niedługo?
Teresa Lipowska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek serialowych, którą widzowie pokochali za kreację Barbary Mostowiak w serialu " M jak Miłość". W jedną z najważniejszych bohaterek serii wciela się od 23 lat, w ostatnim czasie jednak coraz głośniej mówi się o odejściu Lipowskiej z obsady. Sama gwiazda w wywiadach coraz częściej wspomina o emeryturze, jednak ta ma być na tyle niska, że nie pozwoliłaby 85-latce na życie w luksusach.
- Ja mam małe potrzeby w tej chwili. I tak jak powiedziałam, gdybym miała tylko 2200 zł, to byłoby trochę ciężko, ale nie narzekam. Ja jestem optymistką, byle bym była zdrowa. To jest dla mnie najważniejsze - opowiadała w rozmowie z Wideoportalem.
Okazuje się, że Lipowska podjęła już decyzję, do kiedy ma zamiar występować w "M jak Miłość".
Teresa Lipowska odchodzi z "M jak Miłość"? Zdradziła, kiedy zniknie z serialu
W rozmowie z magazynem "Świat i ludzie" Teresa Lipowska miała odnieść się do plotek dotyczących jej zniknięcia z "M jak Miłość". Aktorka przyznała, że podjęła już decyzję, kiedy przestanie pojawiać się na planie kultowego serialu. Fani produkcji z pewnością poczują ulgę.
- Często dziennikarze pytają, czy ta rola mi się nie znudziła, czy nie chcę odejść. Odejdę, kiedy serial się skończy - oceniła.
Gwiazda nie zapomina jednak o odpoczynku. W wywiadzie zdradziła także swoje wakacyjne plany.
Teresa Lipowska znika z "M jak Miłość"? Aktorka opowiedziała o odpoczynku od serialu
Teresa Lipowska wie, kiedy potrzebny jest jej odpoczynek. 85-latka zdecydowała już, gdzie wyjedzie w wakacje, by zregenerować siły.
- Pojadę do Studziennej, gdzie jest Sanktuarium Matki Bożej Studzieniczańskiej. Spotkam się także z bliskimi, choć z mojego rocznika już niewielu ich zostało. Nasza przyjaciółka, do której przyjechaliśmy z mężem po raz pierwszy, już zmarła, ale na pewno odwiedzę jej córkę i wnuki. To zawsze miłe spotkania - czytamy.
Pani Teresie życzymy przyjemnego odpoczynku i czekamy na kolejne odcinki "M jak Miłość" z jej udziałem.
Tu się dzieje
