Obserwuj w Google News

Michał Figurski zdradza kulisy pracy w TVP. „Telewizja władzy”

2 min. czytania
07.08.2023 15:40

Michał Figurski opowiedział o pracy w TVP. Dziennikarz związany z Radiem ZET ujawnił kulisy działania Telewizji Polskiej i zdradził, czy zdarza mu się oglądać programy publicznego nadawcy. Odpowiedź współtwórcy i prezentera Antyradia wielu może zaskoczyć.

michał-figurski-zdradza-kulisy-pracy-w-tvp-telewizja-władzy
fot. MATEUSZ GROCHOCKI/Dzień Dobry TVN/East News

Michał Figurski niespodziewanie powrócił do telewizji. Już wkrótce widzowie będą go mogli zobaczyć w zupełnie nowej roli. Choć Edward Miszczak wielu kojarzy się ze zwolnieniami gwiazd Polsatu, dla Michała Figurskiego pojawienie się nowego dyrektora programowego w słonecznej stacji okazało się szansą na powrót na ekrany. Prezenter związany z Radiem ZET poprowadzi nowy randkowy program „ Temptation Island”. Niedawno udzielił jednak wywiadu, w którym powrócił wspomnieniami do początków swojej kariery. Pierwsze kroki w świecie mediów stawiał w Telewizji Polskiej. Jak wspomina pracę w TVP?

Michał Figurski opowiedział o pracy w TVP. „To było jak science fiction”

W TVP Michał Figurski prowadził takie programy jak „Przeboje Jedynki” oraz „Kolejka - lista przebojów”. Dziennikarz porozmawiał z Jastrząb Post i opowiedział, jak wygląda praca w Telewizji Polskiej. Okazuje się, że prezenter całkiem dobrze wspomina ten czas. Nie ukrywa jednak, że publiczny nadawca zawsze miał powiązania z władzą.

- Jak to było dawno temu! (...) Prowadziłem „Kolejkę - listę przebojów”. Poznałem fantastycznych ludzi pracujących na Woronicza, niemających nic wspólnego z jakąkolwiek władzą. To zawsze była publiczna telewizja, a więc telewizja władzy, i koniec kropka. Bez względu, jaka była, to każda przywłaszczała. Ja byłem za prezesa Zielińskiego i poznałem od środka ten wielki, telewizyjny świat. Współprowadziłem Festiwal w Opolu, Sylwestra z Jedynką. Wtedy zobaczyć to od środka, to było jak science fiction - wspominał.

Redakcja poleca

W dalszej części rozmowy Figurski zdradził, czy zdarza mu się oglądać „Wiadomości” TVP. Szybko wyszło na jaw, że nie unika programu informacyjnego Telewizji Polskiej. To, co widzi na ekranie, później szczegółowo omawia ze swoim synem.

- Codziennie oglądam „Wiadomości”. Najpierw „Fakty” w TVN-ie, a później przełączam się na „Wiadomości”, bo ja lubię wiedzieć, co w trawie piszczy. To jest mój codzienny rytuał. Czasem oglądam z synem i obaj rozmawiamy sobie wtedy o Polsce. Mój Staś ma potężną wiedzę geopolityczną, ale też własne zdanie, co mnie bardzo cieszy - powiedział.

Nie przegap
Galeria
9 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS