Maryla Rodowicz sprzedaje swoją dwustuletnią willę? Gwiazda ujawnia szczegóły
Maryla Rodowicz jest posiadaczką zabytkowej willi w podwarszawskim Konstancinie. Piosenkarka może pochwalić się sporym metrażem, a jej posiadłość otoczona jest pięknym starym ogrodem. Sama Rodowicz nieraz zaznaczała, że willa jest jej miejscem na ziemi. Czy faktycznie byłaby w stanie się jej pozbyć?
Maryla Rodowicz to jedna z najbardziej zapracowanych postaci polskiego show-biznesu. Gwiazda pozostaje aktywna zawodowo od 1962 roku i obecnie może pochwalić się naprawdę imponującym dorobkiem artystycznym. Jej piosenki znają nawet najmłodsze pokolenia, a wielu dorosłych fanów zwyczajnie nie wyobraża sobie powitania Nowego Roku bez jej sylwestrowego występu.
Maryla Rodowicz ani myśli schodzić ze sceny
Rodowicz koncertuje nie tylko w Polsce, lecz także za granicą. Nieobce są jej nawet występy w USA, gdzie ceni się drożej niż legendarna Cher. Poza dawaniem czadu na scenie, 78-latka z powodzeniem spełnia się także jako jurorka w programie „ The Voice Senior”, do którego dołączyła również Halina Frąckowiak.
Choć grafik Rodowicz pęka w szwach, gwiazda estrady dba również o odpoczynek. W końcu nie samą pracą żyje człowiek, prawda? 78-latka od lat odnajduje spokój w swojej ukochanej willi w Konstancinie. Nieruchomość artystki liczy już ponad 200 lat, ma ogromny metraż i otoczona jest pięknym starym ogrodem.
Quiz: Quiz. Znasz utwory Seweryna Krajewskiego? 100% tylko dla prawdziwych melomanów
Rodowicz kupiła nieruchomość, gdy była jeszcze w związku z Andrzejem Dużyńskim. Obecnie gwiazda mieszka w willi ze swoimi ukochanymi pupilami. Stary dom ma jednak pewne wady – Rodowicz wspominała niegdyś, że słychać w nim „mocne stukanie”, a koty wyczuwają obecność istot nadprzyrodzonych.
Maryla Rodowicz sprzedaje willę w Konstancinie? Nieruchomość ma ponad 200 lat
Choć Maryla wiele razy zaznaczała, że dom jest jej ukochanym miejscem na ziemi, w rozmowie z „Faktem” poruszyła wątek jego możliwej… sprzedaży. Czy 78-latka faktycznie byłaby w stanie pozbyć się swojej ukochanej dwustuletniej nieruchomości?
– Nigdy w życiu dobrowolnie się nie wyniosę z tego domu. Jest to moje ukochane miejsce. Absolutnie, bo po latach tułaczki w różnych wynajętych mieszkaniach nareszcie mam wymarzony dom – przekazała Maryla.
Źródło: Radio ZET/Fakt/Pudelek
Tu się dzieje
