Obserwuj w Google News

Zwycięzca "Twoja twarz brzmi znajomo" uratował małego chłopca. "Życie było w moich rękach"

2 min. czytania
25.05.2023 21:40

Marek Kaliszuk, zwycięzca 2. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo", uratował życie małego chłopca. Aktor i piosenkarz opowiedział o tym, co czuł, kiedy dowiedział się, że został bohaterem.

Marek Kaliszuk
fot. screen: Instagram@marek_kaliszuk_official

Marek Kaliszuk to popularny polski aktor i piosenkarz, który zyskał ogólnopolską popularność dzięki zwycięstwu w 2. edycji programu " Twoja twarz brzmi znajomo". Wielbiciele seriali doskonale kojarzą go z roli Bogdana w serialu "M jak Miłość". Teraz wiele osób będzie znało Marka także jako bohatera, którego poświęcenie pomogło uratować życie młodego chłopca. Za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedział, jak do tego doszło.

Marek Kaliszuk uratował życie dziecka. Aktor został bohaterem

We wtorek 23 maja na profilu Marka Kaliszuka na Instagramie pojawiły się zdjęcia, na których aktor leżał na szpitalnym łóżku. Okazało się, że gwiazdor, który 9 lat temu zapisał się do rejestru potencjalnych dawców szpiku, miał okazję zostać dawcą komórek krwiotwórczych.

- Nie wiem, od czego zacząć. Nie wiem, jak ująć to wszystko w słowa. Jestem dawcą przeszczepu. Dla mnie była to "chwila" poświęcenia, a dla mojego bliźniaka genetycznego jedyna i ostatnia szansa na drugie życie. Mój zawód to praca na emocjach, a życie (jak u każdego) to totalny emocjonalny rollercoaster. Jednak nigdy nie czułem się tak, jak podczas oraz tuż po oddaniu moich komórek krwiotwórczych. Trafiły one do osoby chorej na białaczkę. Do obcej, niespokrewnionej ze mną osoby, która nie przeżyje, jeśli nie znajdzie się dawca gotowy do podzielenia się cząstką siebie. Kiedy nadszedł dzień pobrania moich komórek, działy się we mnie rzeczy niezwykle. Nie da się tego porównać do czegokolwiek innego, bo czyjeś życie było w moich rękach. I to dosłownie. Waliło mi serce, strach przeplatał się z euforią, a nadzieja z obawami i poczuciem misji - opowiadał.

Okazało się, że poświęcenie Kaliszuka pomogło uratować życie chłopca w wieku szkolnym.

Redakcja poleca

Marek Kaliszuk uratował młodego chłopca. Aktor został dawcą

Marek Kaliszuk poinformował za pośrednictwem Instagrama, że jego komórki krwiotwórcze trafią do chłopca w wieku szkolnym. Aktor w opublikowanym filmie nie krył ogromnego wzruszenia.

- Oto moment, w którym dowiedziałem się, do kogo trafią moje komórki krwiotwórcze. Taki telefon z Fundacji DKMS otrzymuje każdy dawca. Mistyczne przeżycie (...) Jestem niezwykle zaskoczony i poruszony lawiną waszych reakcji, komentarzy i wiadomości. Dziękuję za wszystkie piękne słowa - napisał.

Fani zasypali Marka pozytywnymi komentarzami.

- Można powiedzieć, że to tak jakbyś miał synka.

- Marku, masz złote serce, mało jest takich ludzi. Życzę ci wszystkiego dobrego.

- Uratował mu pan życie - czytamy.

My oczywiście także gratulujemy aktorowi wielkiego serca.