0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Majka Jeżowska wyklęta w swoim mieście? Pogróżki, odwołany występ. To zemsta za skandal?

2 min. czytania
02.03.2023 23:00

Majka Jeżowska wyznała, że otrzymuje pogróżki, w dodatku nagle odwołano jej koncert w Nowym Sączu. Piosenkarka przypuszcza, że to zemsta za jej słowa wypowiedziane na Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego. 

Majka Jeżowska
fot. KONRAD KOZLOWSKI/POLSKAPRESS/Polska Press/East News

Majka Jeżowska w ubiegłym roku gościła na wydarzeniu Campus Polska Przyszłości organizowanym przez Rafała Trzaskowskiego. Piosenkarka wypowiadała się na temat tolerancji i w pewnym momencie nawiązała do swojego rodzinnego miasta, nazywając je "zagłębiem kościelno-zaściankowym".

Ja pochodzę z małego... Obrażą się, więc dużego miasta, o nazwie Nowy Sącz, które jest zagłębiem kościelno-zaściankowym - powiedziała. 

Jej słowa nie pozostały bez echa. W sieci na wokalistkę spadły gromy, w dodatku ktoś zaczął ją zastraszać i wysyłać pogróżki. Odwołano także koncert gwiazdy w jej rodzinnej miejscowości. Majka Jeżowska przypuszcza, że to zemsta za jej wypowiedź na imprezie Trzaskowskiego. 

Redakcja poleca

Majka Jeżowska wyklęta w rodzinnym mieście? 

Majka Jeżowska wyznała, że już dano jej odczuć, że nie jest mile widziana w Nowym Sączu.

- Nie wszyscy muszą mnie lubić, ale pisanie bzdur na mój temat i nawoływanie do hejtu ma swoje konsekwencje. Na razie nie odwiedzam rodzinnego miasta, skoro nie jestem tam mile widziana - powiedziała w rozmowie z Plejadą. 

Piosenkarka straciła tam koncert, który - jak mówi w wywiadzie - "w zemście" odwołano zaledwie dwa dni przed. W dodatku do artystki płyną obraźliwe wiadomości, w których nie brakuje gróźb użycia przemocy fizycznej. 

Mam nadzieję, że kiedyś zmieni się klimat i będę mogła wrócić spokojnie do rodzinnego domu - smutno podsumowała w wywiadzie Majka Jeżowska.