Obserwuj w Google News

Magdalena Zawadzka w nowym związku? Widziano ją u boku znanego reżysera

2 min. czytania
13.11.2023 16:11

Życie uczuciowe Magdaleny Zawadzkiej zdecydowanie nie należało do statycznych. Aktorka ma za sobą kilka związków, lecz od wielu lat pozostawała singielką. Ostatnio jednak gwiazda zaczęła pojawiać się u boku znanego reżysera Janusza Majewskiego. Co ich łączy?

Magdalena Zawadzka w nowym związku? Widziano ją u boku znanego reżysera
fot. Filip Naumienko/REPORTER

Magdalena Zawadzka wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Ceniona polska aktorka, którą widzowie mogą kojarzyć z ról w „Panu Wołodyjowskim”, „Nocy i dni” czy „Samego życia”, nigdy nie mogła narzekać na nudę w swoim życiu. Gwiazda ma za sobą prawdziwe miłosne przeboje, których zwieńczeniem stał się związek z Gustawem Holubkiem. Para spędziła ze sobą ponad trzy dekady, a ich miłość przerwała śmierć legendarnego aktora.

Redakcja poleca

Małżeństwo Magdaleny Zawadzkiej przerwała śmierć ukochanego

Zawadzka przez wiele lat pozostawała singielką. Od niedawna jednak media plotkarskie zaczęły rozpisywać się na temat jej rzekomego związku z Januszem Majewskim – reżyserem słynnych „C.K. Dezerterów”. Para pojawiła się razem na premierze filmu „Ekscentrycy”, co tylko zwiększyło ilość plotek o ich skrywanej miłości. Głos w sprawie postanowili zabrać sami zainteresowani. W rozmowie z Pomponikiem reżyser stwierdził, że z Zawadzką łączy go jedynie przyjaźń, która rozkwitła, gdy pożegnali swoich ukochanych partnerów.

Zobacz też: Quiz. To oni podbijali show-biznes w PRL-u. Nie znać ich to niezły obciach  

Magdalena Zawadzka spotyka się z Januszem Majewskim? Ujawnili co ich łączy

Odkąd oboje zostaliśmy sami, bardzo się przyjaźnimy. Wiem, że mogę liczyć na Magdę, a ona na mnie. Przy okazji premiery filmu "Ekscentrycy" zdarzyło nam się wystąpić razem na czerwonym dywanie. Towarzyszymy sobie podczas ważnych wydarzeń i wspieramy. Ważna jest świadomość, że mamy blisko osobę, która nas nie zawiedzie i jest, kiedy jej potrzebujemy” – powiedział.

Zawadzka natomiast przyznała, że Majewski wciąż jest dla niej „mistrzem”. Nie szczędziła mu też wielu komplementów. „Mistrzowie mają taką wspólną cechę, że kochają aktorów, ufają im i starają się, żeby w ich dziełach wypadli jak najlepiej. Służą im swoim talentem, ale nie paraliżują. Są kulturalni, dobrze wychowani z poczuciem humoru. Janusz jest mistrzem, który posiada te cechy, nie mówiąc o uroku osobistym, który w filmie się przydaje” – czytamy na łamach Pomponika.

Źródła: Radio ZET/pomponik.pl

Nie przegap
Największe seksbomby PRL-u. O wielu z nich dzisiaj zapomniano
11 Zobacz galerię
fot. screen/Facebook Demony seksu i Seksbomby PRL-u+ AF Archive/Mary Evans Picture Library/East News