Największe seksbomby PRL-u. O wielu z nich dzisiaj zapomniano
Mężczyźni do nich wzdychali, a kobiety marzyły, aby wyglądać, jak one. Niektóre artystki z czasów PRL-u ze względu na swoją urzekającą urodę szybko zostały okrzyknięte mianem seksbomb. Czy pamiętacie je wszystkie?

-
-
- 11 Zobacz
Myśląc o najpiękniejszych kobietach PRL-u, ludziom przychodzą do głowy artystki takie jak Pola Raksa, Katarzyna Figura czy Beata Tyszkiewicz. Jednak wiele znanych wtedy gwiazd odeszło już w zapomnienie. Niektóre aktorki nie osiągnęły wielkiego sukcesu mimo wybitnej urody. Przykładowo Ewa Krzyżewska sama zrezygnowała z wielkiej kariery dla miłości. Jak potoczyły się losy dawnych piękności z czasów PRL?
Seksbomby z PRL-u. Czy pamiętasz je wszystkie?
Anna Dymna do dziś występuje w filmach i serialach – ostatnio można było ją zobaczyć w produkcji Netfliksa „Wielka woda”. Oprócz tego jest prezeską fundacji „Mimo wszystko”. Grażyna Szapołowska zagrała Telimenę w adaptacji „Pana Tadeusza” w 1999 roku. Tą rolą udowodniła, że nadal zasługuje na miano seksbomby. Aktorkę nadal możemy podziwiać w różnych produkcjach.
Obecnie Beata Tyszkiewicz nie udziela się publicznie, ale jeszcze kilka lat temu zaistniała jako jurorka w „Tańcu z gwiazdami”. Uchodzi za jedną z bardziej dystyngowanych kobiet polskiego show-biznesu, choć w jednym z wywiadów powiedziała: – Uważam, że dama pije, pali i przeklina. To jest moja recepta.
Zapomniane piękności z PRL-u. Do nich wzdychali mężczyźni
Ludzie do dziś pamiętają o Kalinie Jędrusik, która zasłynęła wieloma rolami i wykonaniami piosenek, m.in. „Bo we mnie jest seks”. Inne piękne artystki z czasów PRL-u odeszły w zapomnienie. Teresa Tuszyńska miała szansę na wielką karierę. Aktorka dała się poznać w filmie „Do widzenia, do jutra” i zachwyciła zagranicznych reżyserów. Niestety miała duże problemy z alkoholem, co spowodowało, że została wykluczona ze środowiska aktorskiego.
Pola Raksa jest najbardziej znana z roli Marusi w serialu „Czterej pancerni i pies”. Ostatnim filmem, w którym zagrała, było „Uprowadzenie Agaty”. W latach 90. usunęła się z życia publicznego i zaczęła publikować artykuły o modzie w „Rzeczpospolitej”.
- Aldona Orman przeszła operację tętniaka. Wiadomo już co z jej rolą w „Klanie”
- Syn Olbrychskiego przeżył dramat. Życie mocno go doświadczyło
- Anna Jurksztowicz zaplanowała swoją emeryturę. To tam zamieszka na starość?
