Magdalena Stępień gorzko o Rzeźniczaku: „Nie mogłam liczyć na jego wsparcie”
Magdalena Stępień w najnowszym wywiadzie wyznała, jak radzi sobie po śmierci Oliwierka. Celebrytka planuje wrócić do aktywności zawodowej oraz skupić się na pomocy innym. Odniosła się również do swojej relacji z Jakubem Rzeźniczakiem – „Tego kontaktu nie ma, nie było i nie będzie” – powiedziała stanowczo.

Magdalena Stępień od kilku miesięcy mierzy się z ogromną tragedią – modelka pożegnała ukochanego synka, który zmarł w wyniku rzadkiego guza wątroby. Celebrytka dopiero niedawno wróciła do świata show-biznesu i nie ukrywa, że jest jej bardzo ciężko. Często opowiada o chorobie i odejściu Oliwierka, by w ten sposób wesprzeć inne kobiety, które przeszły podobne nieszczęście.
Zobacz także: Magda Stępień w DDTVN o ostatnich dniach Oliwiera. "Trafił do szpitala i odszedł"
Magdalena Stępień stara się wrócić do życia. Nie potrzebowała wsparcia Rzeźniczaka
Magdalena Stępień regularnie udziela wywiadów i jest aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją obecnie ponad 200 tysięcy użytkowników.
W ostatniej rozmowie gwiazda opowiedziała o swoich planach na przyszłość – zamierza wrócić do aktywności zawodowej i czynnie udzielać się charytatywnie.
- (...) postanowiłam przeprowadzić się do Warszawy, dostałam tutaj kilka propozycji pracy, więc będę chyba pracowała na trzy etaty, ale to dobrze, bo ten wypełniony czas mi pomaga plus jeszcze pomoc innym, akcje charytatywne. Wszystko pomału. Ja jeszcze nie jestem aż tak silna, aby to wszystko robić od razu, ale małym krokami chcę udowadniać sobie to, że jestem w stanie też zrobić coś dla innych. Jest plan odnośnie tego, aby założyć fundację imieniem Oliwierka, ale jest jeszcze kilka innych propozycji, które mogłabym stworzyć – opowiedziała dziennikarzom Jastrząb Post.
Na pytanie o stosunki, jakie łączą ją z Jakubem Rzeźniczakiem, modelka odpowiedziała stanowczo – jak wiadomo, piłkarz zdradził Magdę, która była z nim wtedy w ciąży i odszedł do innej kobiety na krótko przed porodem.
Nie mamy kontaktu. Tego kontaktu nie ma, nie było i nie będzie. Dla mnie to temat totalnie zamknięty. Chcę odchodzić od bycia kojarzoną z Kubą. Bardziej chce być kojarzona jako mama Oliwierka, która robi coś dobrego dla innych. Nie mogłam liczyć na jego wsparcie i nawet tego wsparcia nie potrzebowałam
– szczerze wyznała serwisowi Stępień.
Rzeźniczak układa sobie obecnie życie z nową partnerką, a modelka próbuje wyjść z samotnej żałoby i jednocześnie zrobić coś dobrego dla innych kobiet.
Czekacie na nowe projekty Magdaleny Stępień?
RadioZet.pl/Jastrząb Post
10 polskich i zagranicznych gwiazd, które wychowują chore dzieci [ZDJĘCIA]
