Magda Mołek mogła umrzeć. Dramatyczny apel do polskich lekarzy
Magda Mołek postanowiła skomentować oburzającą sytuację, do której doszło w szpitalu w Nowym Targu, gdzie zmarła pani Dorota. Dziennikarka zaapelowała do osób związanych z ginekologią i położnictwem.
Magda Mołek postanowiła po raz kolejny wykorzystać swoje zasięgi, by poruszyć bardzo istotny temat dotyczący polskiej opieki zdrowotnej. Chodzi o horror związany z zakazem aborcji w Polsce, prowadzący do śmierci osób w ciąży.
Magda Mołek apeluje do lekarzy ginekologii i położnych
21 maja 2023 roku doszło do kolejnego skutku praktycznie całkowitego zakazu aborcji w Polsce. 33-letnia pani Dorota z Bochni trafiła do szpitala w Nowym Targu w 20 tygodniu ciąży z bezwodziem. Doszło do zakażenia sepsą, w wyniku którego kobieta zmarła.
To zdarzenie spowodowało, że w całej Polsce odbyły się demonstracje mające na celu pokazać, jak wygląda polska ginekologia i podejście lekarzy, których podstawowym zadaniem jest ratowanie życia. Tragiczną śmierć pani Doroty postanowiła skomentować również Magda Mołek, która zamieściła na Instagramie dramatyczny post, w którym apeluje do lekarzy i położnych.
Jak podkreśliła we wpisie, czuje solidarność z osobami, które przez barbarzyńskie polskie prawo obawiają się zajść w ciążę z powodu zakazu aborcji. Mołek odniosła się do śmierci pani Doroty, pytając lekarzy i lekarki ginekologii o brak reakcji na zdarzenie.
Jest Was około 7,7 tysiąca w kraju. Sporo. A my umieramy w waszych szpitalach. Co takiego Wam zrobiłyśmy, że milczycie?
Dlaczego po kolejnej bezsensownej śmierci Kobiety, która marzyła o dziecku, nie ma waszego zbiorowego buntu, wk*rwienia, złości choćby? Kiedy Wam podpadłyśmy? (...) Dlaczego umieramy pod waszą opieką??? Dlaczego nas zdradzacie? Boicie się systemu/prawa/prokuratora? A czemu, zamiast zdradzać nas, nie zdradzicie systemu/prawa/prokuratora i nie staniecie PO NASZEJ STRONIE?
Jest to dość zasadne pytanie, tym bardziej że wokół wprowadzonego przez Julię Przyłębską zakazu aborcji krąży wiele szkodliwych mitów.
Czy lekarz może trafić do więzienia za przerwanie ciąży?
Na facebookowym fanpage'u Aborcyjnego Dream Teamu - organizacji, która popularyzuje wiedzę o aborcji i walczy o wprowadzenie w Polsce w przypadku tego zabiegu standardów europejskich, pojawił się ciekawy wpis, dotyczący pytania, czy lekarz za przeprowadzenie przerwania ciąży rzeczywiście może stanąć przed prokuratorem.
Od czasu, gdy w życie weszły obowiązujące przepisy aborcyjne z 1993 roku żaden lekarz nie został skazany za nielegalne przeprowadzenie aborcji ratującej zdrowie i/lub życie osoby w ciąży.
Jak widać, problem może leżeć zupełnie gdzie indziej i wcale nie trzeba drakońskiego prawa aborcyjnego, żeby lekarze nie ratowali pacjentek. Chodzi głównie o podejście do zabiegu i narracje na jego temat w dyskursie głównego nurtu.
Musimy wszyscy rozpoznać jaką rolę odgrywamy w kontekście zdrowia w ciąży i aborcji. Macie (ciągle!) ogromne zaufanie pacjentek, które preferują system formalny; jako lekarze macie prestiż nawet jeśli nic nie robicie. A pacjentki wam ufają, bo chcą Wam ufać, bo wierzą, że chcecie dla nich dobrze. Nadużywanie tego zaufania i doprowadzanie do śmierci pacjentek, to akt zaniedbania, którego nie da się wybaczyć. Nowoczesnym lekarzom, w XXI wieku, nie przystoi chowanie się za zacofanymi politykami.
Aborcyjny Dream Team zwraca uwagę na zbrodniczy system opieki medycznej, w którym dominuje klasizm - bogaci pacjenci mają dostęp do bardziej fachowego podejścia, niż mniej zamożni. Pojawia się też wątek samego podejścia do kobiet oraz ciężarnych osób transpłciowych lub niebinarnych. Wielokrotnie można usłyszeć o traktowaniu pacjentek i pacjentów przedmiotowo, bez poszanowania ich godności na sali porodowej.
Miejmy nadzieję, że tragiczna śmierć pani Doroty nie pójdzie na marne i podejście lekarzy oraz położnych do ciąży przestanie być tak zacofane, jak teraz. Aborcyjny Dream Team organizuje demonstracje nagłaśniające tę sprawę.
Największa odbędzie się 14 czerwca 2023 roku pod pomnikiem Kopernika w Warszawie.
RadioZET.pl/Instagram/Facebook
Tu się dzieje
