Pączki Magdy Gessler są dla "ludzi sukcesu". Restauratorka odleciała?
Magda Gessler skomentowała ceny swoich pączków. Restauratorka jak zwykle zaskoczyła: zapowiedziała, że będzie jeszcze drożej, a także zdradziła, do kogo kieruje swoje drogie wyroby.
Co roku na krótko przed tłustym czwartkiem w mediach pojawiają się doniesienia o cenach pączków sprzedawanych w lokalach należących do gwiazd. Jedną z nich od lat jest Magda Gessler, u której pączki w tym roku kosztują nawet 22 złote za sztukę. Niedawno córka restauratorki, Lara, która prowadzi wraz z mamą lokal "Słodki Słony", przekonywała, że każdy może wybrać to, co mu pasuje. Teraz z kolei w mediach pojawił się komentarz gwiazdy "Kuchennych rewolucji", który odsłania, kim ma być grupa docelowa jej drogich pączków.
Pączki Magdy Gessler są dla "ludzi sukcesu". Restauratorka odleciała?
Już od lat pączki Magdy Gessler rozgrzewają tych, którzy w tłusty czwartek bronią długiej tradycji jedzenia ciasta drożdżowego smażonego w głębokim tłuszczu. Niestety, z roku na rok ceny wyrobów od słynnej restauratorki rosną i nie wszyscy decydują się na zakup. Za tradycyjnego pączka z konfiturą z róży od Gessler w tym roku należy zapłacić aż 22 złote, podczas gdy jeszcze w ubiegłym roku było to 18 zł, a rok wcześniej – 15 zł. Jak komentuje to gwiazda "Kuchennych rewolucji"? Stawia sprawę wprost: – Nie trzeba kupować Rolls-Royce'a. Jest, kupujesz albo nie kupujesz – mówi na łamach Plotka.
Ze słów kulinarnej celebrytki wynika, że jej pączki kupują osoby o "pewnym standardzie", "ludzie sukcesu", którzy zapracowali, by zjeść drogiego pączka Gessler. – Żaden obowiązek. Jak chcesz należeć do pewnego standardu, to idziesz i kupujesz. Nikt nikogo tutaj nie zmusza, to nie jest obowiązek, że podpisujemy listę wyborczą. Przepraszam bardzo, ale czy ja komuś każę kupować moje pączki? To oni stoją w kolejce trzy godziny. Widocznie zapracowali, chcą mieć satysfakcję, są ludźmi sukcesu albo są ludźmi apetytu i wolą jednego pączka dobrego – przekonuje restauratorka. Magda Gessler zapowiedziała także, że to, co dziś u niej kosztuje 22 złote, w przyszłym roku na pewno będzie droższe.
Niedawno popularny youtuber postanowił sprawdzić, jak naprawdę smakują pączki od Magdy Gessler. Księżulo porównał wyrób restauratorki do pączków 4-krotnie tańszych. Jaka była jego opinia? Przyznał, że wyroby z cukierni gwiazdy TVN są bardzo smaczne, ale cena to i tak przegięcie.
Źródło: Radio ZET/Plotek
Tu się dzieje
