Obserwuj w Google News

Król Karol III mści się na księciu Andrzeju. Afera ujrzała światło dzienne

3 min. czytania
16.05.2023 12:52

Król Karol III będzie rządzić twardą ręką? Właśnie zadał największy cios swojemu bratu, księciowi Andrzejowi. „Poszkodowany” royals już wcześniej odczuł konsekwencje swoich zachowań – królowa Elżbieta II odebrała mu przywileje. Ciągnie się za nim afera związana z kilkukrotnym gwałtem na 17-latce i przyjaźnią z pedofilem Jeffreyem Epsteinem.

Król Karol III książę Andrzej
fot. Rex Features/East News, OWEN HUMPHREYS/AFP/East News

Król Karol III nie ma litości dla brata, który swoim zachowaniem pozostawił na obliczu rodziny królewskiej niezabliźnioną ranę. Brytyjczycy przez miesiące żyli pedofilską aferą – królowa Elżbieta postanowiła zareagować i pozbawiła księcia Andrzeja tytułów wojskowych, patronatów, przestał też pełnić funkcję reprezentanta.

W zeszłym roku Karol poinformował brata, że nie będzie miał już prawa do ochrony finansowanej przez podatników. Stwierdził też, że nie ma zamiaru płacić za zachcianki księcia Andrzeja, np. wizyty u szamana. Wyrodny syn Elżbiety nie może też liczyć na spadek, a jakby tego było mało, nie może pomieszkiwać w Pałacu Buckingham – musiał przenieść się do posiadłości Royal Lodge. Teraz Andrzej otrzymał kolejny cios.

Zobacz także:  Karol III jest chory. Brytyjczycy znów martwią się o króla

Król Karol III nie ma litości dla księcia Andrzeja

Książę Andrzej nie może liczyć na pieniądze ze spadku po królowej Elżbiecie II – został wykreślony z testamentu i nie skapnęło mu nic z majątku liczącego 630 mln funtów. Do tego król Karol III postanowił odciąć brata od pieniędzy – rocznie mógł wydawać nawet 249 tys. funtów. W związku z tym Andrzej nie ma z czego utrzymać swojego ogromnego dworu z 31 pokojami.

Książę Andrzej mieszka w posiadłości wraz z byłą żoną, Sarah Ferguson. Nie dają rady utrzymać domu, więc grozi im eksmisja. Miał szansę zamieszkać we Frogmore Cottage (po wyprowadzce stamtąd księcia Harry’ego i Meghan Markle), ale stwierdził, że to zbyt skromna posiadłość jak na jego „możliwości”.

Brat króla Karola III się nie poddaje i postanowił zawalczyć o swój wielki dom z 31 pokojami. Andrzej zażądał spotkania z monarchą, aby postawić sprawę jasno. Książę za nic nie chce opuszczać Royal Lodge – poczułby się upodlony, ponieważ budynek ma być oddany księciu Williamowi i księżnej Kate.

Andrzej mieszka w Royal Lodge od ponad 20 lat – podpisane prawo do dzierżawienia posiadłości wygasa w 2078 roku. Do tego czasu brat Karola III nie ma zamiaru opuszczać nieruchomości. Obawia się jednak, że rodzina królewska posunie się do przymusu i odetnie mu media, nie dając możliwości dalszego spokojnego pomieszkiwania w Royal Lodge. Patrząc na poczynania króla Karola, monarcha zapewne dopnie swego.

Redakcja poleca

Jednak jest jeszcze inna kwestia – rodzina Andrzeja uwielbia posiadłość w Royal Lodge. Teraz córka księcia, księżniczka Eugenia, spodziewa się drugiego dziecka. Bardzo chciałaby, aby jej pociechy dorastały w posiadłości, podobnie jak jej kuzynostwo. Wątpliwe, aby Eugenia jakoś wpłynęła na króla. Andrzej jest zdruzgotany.

- Jest przygnębiony i samotny. Nie chce się z nikim widzieć. Przeraża go perspektywa wyprowadzki z miejsca, które było jego domem przez 20 lat. Martwi się, że krewni mogą nawet wciągnąć media w batalię przeciwko niemu. A przecież, według dokumentów, ma prawo dzierżawić nieruchomość przez kolejne 75 lat – powiedziała osoba z otoczenia Andrzeja dla „Mail of Sunday”.

- Jeśli Karol chce Andrzeja w swojej drużynie,  to są na to lepsze sposoby. Dlaczego, dla odmiany, nie zachować się przyzwoicie, usiąść i spokojnie porozmawiać twarzą w twarz? Jeśli Karol potrzebuje tej rezydencji dla Williama, to przecież może to po prostu powiedzieć, a nie ukrywać się za plecami urzędników i prawników – dodała.

Rodzina królewska
9 Zobacz galerię
fot. REX FEATURESEAST NEWS