0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Koniec Sylwestra Marzeń? Impreza TVP stoi pod znakiem zapytania

2 min. czytania
18.10.2023 11:56

Wybory parlamentarne 2023 oficjalnie wygrał PiS, ale to opozycja zajmie większość miejsc w Sejmie. W związku z tym niektórzy przewidują kolosalne zmiany w strukturach TVP. Czy to oznacza, że Sylwester Marzeń zostanie odwołany?

Koniec Sylwestra Marzeń? Impreza TVP stoi pod znakiem zapytania
fot. Pawel Murzyn/East News

Zmiana władzy może pociągnąć za sobą drastyczną transformację Telewizji Polskiej, która przez ostatnie lata uznawana jest przez niektórych za tubę propagandową Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze przed wyborami Szymon Hołownia głosił postulaty rozwiązania Rady Mediów Narodowych i „rozliczenia funkcjonariuszy PiS-u”. W związku z tym należy przypuszczać, że struktury Telewizji Polskiej czeka prawdziwe trzęsienie ziemi.

Koniec z „Sylwestrem Marzeń” TVP?

Telewizja Polska to nie tylko „Wiadomości”. Na antenie od dawna królują takie formaty jak reality show „Rolnik szuka żony” i „Sanatorium miłości” oraz seriale, które od wielu lat cieszą się sporą oglądalnością – „Barwy szczęścia” i „M jak miłość”. Nie można też zapomnieć o jednej z największych imprez, organizowanych przez TVP, „Sylwestrze Marzeń”.

Redakcja poleca

Każdego roku widzowie tłumnie gromadzą się przed telewizorami, by obejrzeć występy gwiazd Telewizji Polskiej. Czy przejęcie władzy przez demokratyczną opozycję zmieni ten stan rzeczy? Należy się spodziewać, że nowi rządzący wprowadzą w szeregach TVP swój porządek, co może oznaczać, że na antenie Telewizji Polskiej nie zobaczymy już artystów disco polo. 

Niedawno informowaliśmy, że publiczny nadawca zwleka z podjęciem decyzji o organizacji sylwestrowego show. Nie poczyniono żadnych ustaleń dotyczących Sylwestra Marzeń. Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Zakopane i Telewizji Polskiej z prośbą o komentarz. Do czasu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Nie przegap
Polityka otumania jak alkohol. Porównaliśmy partie do popularnych trunków
5 Zobacz galerię
fot. Artur Barbarowski/East News