Obserwuj w Google News

Kinga Zawodnik zmniejszyła żołądek o 90%. Jak się teraz czuje?

3 min. czytania
01.09.2023 14:34

Na początku sierpnia Kinga Zawodnik poddała się operacji bariatrycznej. Lekarze usunęli jej aż 90% żołądka, o czym opowiedziała w najnowszym wydaniu „Dzień Dobry TVN”. W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem celebrytka opowiedziała, jak czuje się po zabiegu.

Kinga-Zawodnik-poddała-się-operacji-zmniejszenia-żołądka-Jak-się-teraz-czuje
fot. Facebook @kinga.zawodnik.5

Kinga Zawodnik zdobyła rozpoznawalność dzięki prowadzonym przez siebie programom TVN. Celebrytka prowadziła tam formaty „Dieta czy cud?” oraz „Pierwszy raz Kingi”, w których testowała sposoby na skuteczne odchudzanie. Sama Kinga nigdy nie ukrywała jednak, że sama boryka się z problemami ze stale wahającą się wagą. W listopadzie 2020 roku ujawniła, że waży 150 kg.

Redakcja poleca

Kinga Zawodnik poddała się operacji zmniejszenia żołądka. Lekarze usunęli aż 90%. Jak czuje się po zabiegu?

Na początku sierpnia Zawodnik postanowiła jednak, że chce wprowadzić do swojego życia stanowcze zmiany. Prowadząca programów w TVN-ie zdecydowała się na operację bariatryczną, której poddała się jeszcze na początku sierpnia. Kinga przyznała, że operacja była dla niej ostatecznością, ale zdecydowała się na nią ze względów zdrowotnych.

„Zapierałam się, że operacja u mnie to ostateczność… Jak wiecie, z moją wagą bywało różnie: rosła, malała, znowu rosła… To moja świadoma decyzja, do której dorastałam od 2 lat. Towarzyszyły mi łzy, strach, niepewność, lęk, a nawet depresja. Dlaczego? Nie dlatego, że nie akceptowałam swojego wyglądu (takie pojedyncze wiadomości czytałam) -> zrobiłam to dla swojego ZDROWIA” – pisała na swoim Instagramie.

Od operacji celebrytki minął już miesiąc, a ona opowiedziała o swojej przygodzie w najnowszym wydaniu „Dzień Dobry TVN”. W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem Kinga przyznała się, że czas po zabiegu wcale nie był dla niej łatwy. Lekarze zmniejszyli żołądek Zawodnik aż o 90%, w wyniku czego jej narząd jest obecnie mniejszy od dłoni.

- Po wybudzeniu to dla mnie był koszmar. To jest jeden z takich chyba najgorszych dni mojego życia, o których chciałabym zapomnieć. Czułam się tragicznie, też nie będę okłamywać. Trzeba mówić tak, jak jest. Miałam okropny światłowstręt, nie mogłam oczu otworzyć, nie mogłam wstać, ja nawet nie pamiętam, jak na swoje łóżko trafiłam i na salę, tam gdzie leżałam. Czułam ogromny ból, cały czas mnie bolało. Czułam takie ciepłe prądy po całym ciele. Pani pielęgniarka pomogła mi się ubrać, bo nawet sama nie miałam siły. Cały dzień przespałam i domagałam się leków – mówiła.

Redakcja poleca

Mimo że Kinga bardzo bała się zabiegu, specjaliści otoczyli ją najlepszą opieką. Operacja obyła się bez żadnych komplikacji i teraz kobieta czuje się już o niebo lepiej.

- Trochę u mnie też głowa zadziałała. Bałam się narkozy, bałam się w ogóle wszystkiego, mój pierwszy pobyt w szpitalu jako pacjentki, poważny zabieg. Jakieś komplikacje mogły nastąpić, więc jest jakaś obawa. Na szczęście operacja przebiegła prawidłowo, nic się nie działo. Też całe szczęście, że nie wymiotowałam, bo dużo osób wymiotuje po tych operacjach. (...) Teraz jest o wiele lepiej, ale początek? Koszmar – wyznała.

Kinga Zawodnik rozprawia się z hejterami: „Komentarze są bardzo krzywdzące”

W pewnym momencie Dorota Wellman zapytała rozmówczynię o to, czy chciałaby przekazać coś tym, którzy twierdzą, że operacje bariatryczne są zwykłym pójściem na łatwiznę. Kinga nie gryzła się w język i zwróciła się z apelem do widzów.

Chciałabym zaapelować do wszystkich, którzy hejtują operacje bariatryczne i twierdzą, że jest to droga na skróty: to nie jest droga na skróty. To jest tak naprawdę bardzo ciężka praca na całe życie poprzez wprowadzenie zdrowych nawyków, aktywności fizycznej i przede wszystkim zmiana w głowie wszystkiego, więc takie komentarze są bardzo krzywdzące” – podsumowała.

Nie przegap
Katarzyna Nosowska schudła 10 kilogramów
6 Zobacz galerię
fot. Piotr Matusewicz/East News