Katarzyna Warnke szczerze o macierzyństwie. "Może to zabrzmi szokująco..."
Katarzyna Warnke to jedna z gwiazd, które nie unikają trudnych tematów. Aktorka kilka lat temu została mamą i często w wywiadach porusza kwestie dotyczące macierzyństwa. Niektóre z jej wypowiedzi wywołały sporo kontrowersji. Ostatnio znów zabrała głos na temat tego, jak postrzega bycie mamą i jak bardzo ceni naprzemienną opiekę nad córką.
Katarzyna Warnke od lat nie schodzi z ekranów. Aktorka debiutowała jeszcze pod koniec ubiegłego stulecia i dziś ma na koncie dziesiątki kreacji w filmach i serialach. Widzowie doskonale kojarzą ją jako Izę Wanat z serialu „Lekarze”, doktor Annę z „Botoksu”, czy Annę Ostrowską z „Kobiet mafii”. Ostatnio można ją natomiast oglądać w nowym serialu Playera „Klara”, w którym wciela się we Wronkę.
Gwiazda stara się łączyć zobowiązania zawodowe z wychowywaniem córki Heleny, owocu jej związku z aktorem Piotrem Stramowskim. Para w 2022 roku zdecydowała się rozstać i od tego czasu byli partnerzy naprzemiennie opiekują się swoją pociechą. Warnke w wielu wywiadach podkreślała, że macierzyństwo nie jest dla niej łatwe i wiąże się z wieloma ograniczeniami. W rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Gabi Drzewiecką po raz kolejny otworzyła się na ten temat.
Katarzyna Warnke zaskoczyła wyznaniem
Aktorka opowiedziała m.in. jak obecnie wyglądają jej kontakty z byłym mężem i jak radzą sobie z wychowywaniem Heleny.
- Może przewrotnie to zabrzmi albo szokująco dla niektórych, ale naprawdę, to, że w tej w chwili opiekujemy się córką osobno z moim byłym mężem, daje mi taką przestrzeń bycia ze sobą, której nie miałam, kiedy byliśmy razem. Czyli są plusy i minusy, moim zdaniem, tej sytuacji (...) Są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie bycia samemu ze sobą, nie chcą być sami i to też jest okej. Myślę, że to są prawdziwie rodzinni ludzie. Ja nie jestem taką osobą, nie jestem rodzinna. Potrzebuję mieć dużo czasu dla siebie - opowiadała.
Warnke odniosła się także do swojej wypowiedzi dla magazynu „Ładne Bebe”, w której dosadnie opowiedziała o macierzyństwie, uznając, że bycie mamą jest niejako „niszczeniem siebie”. W programie „Trójkąt” zaznaczyła, że jest z pewnością wiele kobiet, które myślą tak, jak ona, tylko boją się o tym mówić głośno.
- Większość z nas mierzy się z tym, żeby znaleźć w sobie siłę, żeby być ze sobą blisko, pomimo tylu zobowiązań, żeby mieć jakąś karierę. Naprawdę, to są rzeczy tak trudne do pogodzenia i jeszcze to, że masz zakaz mówienia o tym, no to jest to już totalna niesprawiedliwość. Uważam, że trzeba to przerwać i będę to robiła - podkreślała.
Źródło: Radio ZET/Plejada