Obserwuj w Google News

Katarzyna Bosacka ujawnia kulisy rozwodu. Skorzystała z pomocy psychiatry

2 min. czytania
21.03.2024 09:59

Katarzyna Bosacka jest już po rozwodzie z Marcinem Bosackim. Polityk zostawił żonę po 26 latach małżeństwa i postanowił związać się z inną kobietą. Dziennikarka bardzo źle przeżyła rozstanie. W najnowszym wywiadzie przyznała, że musiała skorzystać z pomocy psychiatry.

Katarzyna Bosacka ujawnia kulisy rozwodu. Skorzystała z pomocy psychiatry
fot. VIPHOTO/East News

Małżeństwo Katarzyny Bosackiej i Marcina Bosackiego przeszło już do historii. Bosaccy zakończyli swój związek po 26 latach małżeństwa, a ich rozprawa rozwodowa odbyła się na początku tego tygodnia. Polityk i dziennikarka wciąż jednak muszą rozdzielić między sobą swój pokaźny majątek ws. którego sąd nie podjął jeszcze decyzji. Bosackich łączyła wspólnota majątkowa, w której skład wchodził m.in. dom o wartości 1 mln 600 tys. zł, dwa samochody czy obrazy wybitnego malarza.

Redakcja poleca

Katarzyna Bosacka otwiera się na temat rozwodu

Rozprawa rozwodowa dziennikarki i polityka trwała nieco ponad 30 minut. Sami zainteresowani odmówili jednak jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.Katarzyna Bosacka otworzyła się na temat trudnego rozstania dopiero po kilku dniach.

Gwiazda programu „Wiem, co jem” udzieliła obszernego wywiadu miesięcznikowi „Twój Styl”, w którym przyznała, że rozwód był jednym z najgorszych doświadczeń jej życia.

„[…] Zachwiała mi się wiara w ludzi. Zwątpiłam też w swoją atrakcyjność, także intelektualną. To trudne dla kobiety, bo bardzo podważa poczucie wartości. Rozwód to jest jedno z najgorszych doświadczeń w życiu człowieka. Nawet śmierć taty nie rozwaliła mnie tak, jak to niespodziewane odejście. Zaczęłam chodzić na długie spacery […]. Musiałam wychodzić smutek, rozpacz, złość” – przekazała.

Quiz: Quiz. Czy oni byli kiedyś razem? Komplet punktów tylko dla znawców polskiego show-biznesu

1/10 Piotr Adamczyk nigdy nie spotykał się z:

Bosacka zwierzyła się miesięcznikowi. Wspomina o pomocy psychiatry

Bosacka zwierzyła się w rozmowie, że skorzystała z pomocy psychiatry. Specjalista pomógł jej uporać się z emocjami.

„Wiem, że żal po stracie ma etapy i nie można ominąć żadnego. Psychiatra uczciwie powiedział, że to może potrwać nawet dwa lata. Żebym dała sobie czas. Daję i ze spokojem przyjmuję to, co przynosi nowy dzień. Dziś jestem silniejsza, wyszłam z dołka i przestałam w nim kopać” – ujawniła dziennikarka.

Źródło: Radio ZET/Twój Styl

Nie przegap