Obserwuj w Google News

Kammel zawiedziony Sylwestrem TVP? „Nie wiem, co się stało”

2 min. czytania
29.12.2023 10:00

Tomasz Kammel już w niedzielę będzie jednym z prowadzących sylwestrowej imprezy TVP. Na koncercie, po raz pierwszy od lat, nie pojawi się wielka zagraniczna gwiazda. Dziennikarz postanowił zabrać głos w tej sprawie. „Też jestem zaskoczony” – mówił i przyznał, że nie do końca rozumie, co się właściwie wydarzyło i jakie są powody tej decyzji.

Tomasz Kammel i Izabella Krzan
fot. Pawel Murzyn/East News

Choć w ostatnich latach imprezy sylwestrowe organizowane przez telewizje zdają się cieszyć coraz mniejszą popularnością, emocje każdego roku budził moment, w którym ogłaszano zagraniczne gwiazdy eventów. Widzowie wyczekiwali szczególnie na komunikaty z TVP. To właśnie ta telewizja nie szczędziła grosza na wynagrodzenie największych zagranicznych artystów. W ubiegłych latach Zakopane odwiedzały prawdziwe sławy. Koncerty, transmitowane na antenie telewizyjnej Dwójki uświetnili m.in. Natalia Oreiro, Louis Fonsi, Jason Derulo, czy Black Eyed Peas.

W tym roku, ku rozczarowaniu widzów, na imprezie organizowanej przez TVP pojawi się tylko niemiecki zespół dance’owy Fun Factory, znany z hitu „Celebration”. Okazuje się, że publiczny nadawca nie zdecydował się w tym roku zaprosić żadnej z topowych światowych gwiazd. Mówi się, że taka decyzja spowodowana jest oszczędnościami, mającymi podreperować budżet po zmianach w TVP. Brak zagranicznej gwiazdy zdążyli już skomentować internauci, którzy wieszczą imprezie porażkę. „To będzie kompletne dno” – pisali.

Tomasz Kammel zaskoczony brakiem wielkiej zagranicznej gwiazdy na Sylwestrze TVP

Uszczuplenie grona gwiazd zaskoczyło nie tylko widzów, ale i prowadzących koncertu. Głos w sprawie zabrał niedawno Tomasz Kammel, dziennikarz, który od lat pojawia się na zakopiańskiej scenie. Prezenter przyznał, że nie zna powodów tej decyzji.

- Właśnie nie wiem, co się stało. Też jestem zaskoczony. Nie chciałbym przekazać informacji, która nie jest sprawdzona, więc nie będę dywagował. Wiem, że z jakichś powodów będzie tylko Fun Factory. Dobrze by było, jakby im towarzyszyła jakaś wielka gwiazda, ale oni też sobie bardzo dobrze poradzą, bo mają hity, które od przynajmniej 30 lat są grane na każdej imprezie – mówił w rozmowie z portalem Gazeta.pl.

Redakcja poleca

„Sylwester Marzeń z Dwójką” zmienia nazwę

Brak wielkiej zagranicznej gwiazdy to niejedyna zmiana, jaka czeka zakopiańską imprezę. Nowi włodarze TVP zdecydowali, że koncert sylwestrowy od lat kojarzony jako „Sylwester Marzeń z Dwójką” zostanie przemianowany na „Sylwester z Dwójką”. Telewizja Polska wraca tym samym do nazwy używanej przed 2017 rokiem.

Źródło: Radio ZET/Plotek.pl

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News