Julia Wieniawa zawiedziona kolejnymi egzotycznymi wakacjami. “Nuda na maxa”
Julia Wieniawa niemal każdą dłuższą wolną chwilę spędza poza granicami Polski. Choć dopiero mamy luty, gwiazda zdążyła w tym roku wyjechać już drugi raz. I choć wielu za możliwość spędzenia kilku dni w słońcu w środku zimy, dałoby się pokroić, to aktorka nie jest szczególnie zadowolona z tego, jak wyglądały jej wakacje. Dlaczego?
Julia Wieniawa to jedna z najpopularniejszych polskich gwiazd młodego pokolenia. Szerszej publiczności dała się poznać w serialu TVP “Rodzinka.pl”, a później szturmem podbiła Instagrama, stając się dzięki temu nie tylko aktorką, ale i pełnoetatową influencerką. Dziś życie obrotnej celebrytki wygląda niczym z bajki. Choć i w bajce znajdą się czasami powody do narzekania.
Zobacz też: Tak Marcin Prokop ocenił Julię Wieniawę. „Dziecko posłuchaj starszego kolegi”
Julia Wieniawa pojechała na wakacje. Nie zabrała ze sobą chłopaka
Julia Wieniawa zaraz po premierze filmu "Baby boom, czyli kogel mogel 5", w którym wystąpił jej partner - Nikodem Rozbicki, zabrała manatki i wyjechała z kraju. Co ciekawe, nie towarzyszył jej ukochany, a ktoś zupełnie inny - przyjaciółka.
Kierunkiem podróży pań okazały się Malediwy, na których Wieniawa była już niejednokrotnie. Niestety tym razem aktorka nie była zachwycona wyjazdem. "[Hotel przyp. red.] jest uboższy jeśli chodzi o ilość, różnorodność i wystrój restauracji" - pożaliła się na Instagramie gwiazda.
Julia Wieniawa zapłaciła za hotel na Malediwach krocie
Sam archipelag położony na Oceanie Indyjskim również tym razem nie zachwycił. “No i jak to na Malediwach... nuda na maxa” - oceniła Wieniawa. “Ale o to w nich chodzi. Tutaj odcina się człowiek od bodźców, czyta książki, zdrowo odżywia i chodzi na jogę lub siłownię. A właśnie... tutaj niestety siłownia mnie zawiodła, bo była bardzo malutka i miała mało sprzętu" - dodała.
Mimo tych jakże “trudnych” warunków, aktorce udało się zrelaksować. "Bardzo odpoczęłam i odżywiłam ciało” - poinformowała swoich fanów. “Duży plus za tenisa na terenie hotelu, złapałam kolejną zajawkę" - napisała na koniec. Całe szczęście, że chociaż tyle, bo jak wynika z relacji “Super Expressu”, tydzień w hotelu, który wybrała Wieniawa, kosztuje 20 tys. zł.
Źródło: Radio ZET/Instagram/Super Express
Tu się dzieje
