Kolejna gwiazda broni Jana Pawła II. Twierdzi, że tuszowanie pedofilii to "sensacja"
Alicja Węgorzewska wypowiedziała się na temat Jana Pawła II. Piosenkarka broni Wojtyły, nazywając krycie pedofilii "Sensacją". Nic dziwnego, wystąpi na koncercie na cześć papieża, który wyemituje TVP.
Potwierdzenie wieloletnich domysłów na temat systemowego krycia pedofilii przez Kościół Katolicki, które rzuciły nowe światło na postać Jana Pawła II, sprawiło, że wiele znanych osób zaczęło wypierać mroczną prawdę na temat papieża Polaka. Wśród nich znalazła się Alicja Węgorzewska.
Jan Paweł II: Alicja Węgorzewska weźmie udział w koncercie na cześć papieża
O tym, że Karol Wojtyła był świadomy pedofilskich procederów w Kościele Katolickim, mówiło się od dawna. Brakowało jednak dowodów. Dotarli do nich niezależnie dwaj dziennikarze - Marcin Gutowski, który powołał do życia reportaż "Franciszkańska 3" oraz Ekke Overbeek, który wydał książkę "Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział". Potwierdzenie domysłów na temat Wojtyły u części Polaków przyniosło jednak odwrotny skutek.
Zamiast zrewidować swoje spojrzenie na głowę kościoła, wiele osób - również publicznych, postanowiło "bronić" imienia papieża, uznając pracę dziennikarzy za atak na katolicyzm i Jana Pawła II. Należy do nich Alicja Węgorzewska, która wystąpi na wadowickim koncercie na cześć papieża, który zostanie wyemitowany 2 kwietnia 2023 roku na TVP. Wśród artystów, którzy zaśpiewają na wydarzeniu, znaleźli się między innymi Edyta Górniak, Halina Mlynkova i Łukasz Zagrobelny.
Jak podaje Pudelek, Węgorzewska skomentowała swój udział w koncercie.
Jan Paweł II był dla mnie autorytetem praktycznie od zawsze. Pochodzę z południa Polski, a tam papież był osobą bardzo poważaną. Postrzegam go jako postać niezwykłą, wielkiego człowieka, wybitnego myśliciela i filozofa. Mnie nauczył przede wszystkim szacunku do każdego człowieka i staram się trzymać tej zasady przez całe życie.
Piosenkarka wykazuje się postawą typową dla wielu osób, która niestety nie ma za wiele wspólnego z logiką. Nie liczą się fakty, ale obraz człowieka kreowany przez lata za pośrednictwem kościoła i mediów. Z drugiej strony trudno się dziwić, skoro chwieje się jeden z fundamentów światopoglądu piosenkarki. Zamiast jednak przepracować temat, Węgorzewska postanowiła wyprzeć informacje o tuszowaniu pedofilii.
Jan Paweł II: Alicja Węgorzewska broni papieża
Przez lata z Jana Pawła II zrobiono złotego cielca, który otrzymał setki pomników wątpliwej jakości rozsianych po całej Polsce. Po śmierci bardzo szybko został świętym, co tylko spotęgowało kult papieża. Zapewne wynika to w bardzo dużej mierze z faktu, że Wojtyła był symbolem walki z PRL. Nic więc dziwnego, że indoktrynacja działa, czego przejawem są słowa piosenkarki, dotyczące grzechów papieża.
Odnośnie podejrzeń nie wypowiadam się, ponieważ w tym temacie nie posiadam żadnej wiedzy. Wierzę w to, że wcześniej czy później prawda się obroni, zostawmy wyjaśnienie tej sprawy kompetentnym instytucjom.
Chociaż mówi o prawdzie, najważniejsze dla artystki nie jest dobro ofiar księży pedofili, które mimo zwracania się o pomoc do Wojtyły, zostały zignorowane, tylko to, co raz zostało ustanowione. Skoro Jan Paweł II jest autorytetem, to nic nie może tego zmienić, a wszelkie sytuacje rzucające cień na jego sylwetkę, należy potraktować jako informacje niepotwierdzone, lub plotki. W taki sposób wygląda tłumaczenie Węgorzewskiej.
Dla mnie, tak jak dla wielu osób na całym świecie, papież Jan Paweł II jest ogromnym autorytetem. Papież był wybitnym mówcą, co wiąże się z tym, że zanim został kapłanem, był człowiekiem teatru. Chętnie angażuję się od lat w różne projekty związane z osobą papieża Jana Pawła II, nagrałam między innymi hymn papieski. W takich sprawach zawsze najpierw trzeba precyzyjnie ustalić fakty, nie opierać się na plotkach i niesprawdzonych informacjach. Bo łatwo o sensację.
Nazywanie poważnego przestępstwa, jakim jest tuszowanie pedofilii "sensacją" jest co najmniej nie na miejscu. Czego jednak wymagać od gwiazd, które swoim wizerunkiem promują TVP - medium od lat będące na usługach Prawa i Sprawiedliwości - partii, której członkowie po wypłynięciu informacji na temat przewinień papieża, pojawili się w sejmie z portretami Wojtyły, by go "bronić".
RadioZET.pl/Pudelek
Tu się dzieje
