Obserwuj w Google News

Jakub Rzeźniczak podsumowuje swoje pierwsze małżeństwo: „Zdradzałem ją bardzo często. Przed ślubem też”

2 min. czytania
25.06.2023 15:47

W najnowszej rozmowie z Żurnalistą Jakub Rzeźniczak otworzył się na temat swoich podbojów miłosnych. Piłkarz nie przebierał w słowach, relacjonując, jakim partnerem był dla swojej byłej żony. „Zdradzałem ją bardzo często. Przed ślubem też”.

Jakub-Rzeźniczak-podsumowuje-swoje-pierwsze-małżeństwo
fot. Kamil PIKLIKIEWICZ/East News

Doczekaliśmy czasu, w którym Jakub Rzeźniczak postanowił opowiedzieć opinii publicznej o swoim przebojowym życiu. Piłkarz, który zasłynął w show-biznesie dzięki kilku miłosnym skandalom i nieudanym związkom, gościł niedawno u słynnego Żurnalisty, któremu zwierzył się ze swoich przewinień wobec kobiet, z którymi się umawiał. Okazuje się, że Kuba ma na sumieniu znacznie więcej grzechów, niż mogłoby się to wydawać.

Redakcja poleca

Od kilku miesięcy piłkarz związany jest z  Pauliną Nowicką, którą pod koniec zeszłego roku postanowił poślubić. Nie była to jednak pierwsza i jedyna tak dostojna chwila w życiu piłkarza. W 2016 roku Kuba stanął na ślubnym kobiercu z Edytą Zając, z którą rozwiódł się trzy lata temu. Wszystko dlatego, że na jaw wyszło, że Rzeźniczak zapałał uczuciem do innej kobiety, z którą doczekał się małej Inez. Piłkarz długo ukrywał owoc zdrady z  Eweliną Taraszkiewicz, z którą obecnie  nie utrzymuje nawet przyjacielskich relacji.

Jakub Rzeźniczak oznajmia: „Będąc z Edytą w związku, zdradzałem ją bardzo często. Przed ślubem też”

Zdradzona przed laty Edyta dziś niechętnie wypowiada się na temat swojego byłego męża, który w przeciwieństwie do modelki, nie ma oporów przed ujawnianiem swojego życia prywatnego. Co więcej, Rzeźniczak przyznał się Żurnaliście, że wielokrotnie zdradzał swoją byłą żonę, o czym sama Zając miała ponoć wiedzieć. Wylewny celebryta przyznał się także, że do skoków w bok dochodziło nawet przed ślubem, jednak nie wie, dlaczego jego partnerka dawała mu „ciche przyzwolenie” na zdrady. Miło z jego strony?

- Będąc z Edytą w związku, zdradzałem ją bardzo często. Przed ślubem też. No nigdy w twarz sobie nie powiedzieliśmy, że wie, ale myślę, że wiedziała. To brzmi kuriozalnie, że jesteś z kimś związku i wiesz, że ktoś wie, a po prostu dalej w tym żyjesz. Patrzę z perspektywy czasu, jest to dla mnie niedopuszczalne, co ja robiłem, jak się zachowywałem, a można też patrzeć, że powinno też być niedopuszczalne, że kobieta, z którą jest się w związku, akceptuje takie rzeczy – relacjonował Rzeźniczak.

Jakub Rzeźniczak żałuje swoich zachowań z przeszłości

Podczas „spowiedzi” piłkarz przyznał otwarcie, że jest mu wstyd za czyny, których dopuścił się przed laty. 35-latek tłumaczył swoje zachowanie tym, że kiedyś był innym człowiekiem, który wyznawał inne wartości, dlatego zdrada była dla niego czymś zupełnie wygodnym i normalnym.

- Może to było dla mnie wygodne wtedy. Patrząc teraz wstecz, jest mi wstyd za takie zachowania, jakie kiedyś sobą reprezentowałem, ale dla mnie to było wtedy normalne, ja nawet nie miałem wyrzutów sumienia – kajał się piłkarz.

Jakub-Rzeźniczak-z-Edytą-Zając
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

RadioZET.pl/Pudelek.pl