Obserwuj w Google News

Była partnerka Rzeźniczaka opublikowała dramatyczny wpis. „Obawiam się o swoje życie”

3 min. czytania
14.06.2023 16:18

Ewelina Taraszkiewicz opublikowała w mediach społecznościowych niepokojące informacje. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka i matka jego córki obawia się o swoje życie.

Ewelina Taraszkiewicz
fot. Instagram/@ewelatarasz/screen/@jakubrzezniczak25/screen

Sprawy pomiędzy Jakubem Rzeźniczakiem a jedną z jego byłych partnerek co pewien czas wracają do mediów. Nie jest tajemnicą, że Ewelina Taraszkiewicz i piłkarz Wisły Płock nie mają zbyt dobrych relacji, czego powodem są m.in. zatargi alimentacyjne, ale nie tylko. Kobieta, z którą sportowiec zdradził swoją ówczesną żonę, Edytą Zając, niejednokrotnie wprost mówiła w mediach o tym, że jej były partner ma niezbyt wiele uwagi poświęcać ich córce, 5-letniej Inez. Jedną z głośnych ostatnio spraw było to, że gwiazdor klubu z Płocka nie znalazł czasu na spotkanie z dzieckiem, które nakazał mu sąd. Najnowsze doniesienia z kolei dotyczyły zatargów pomiędzy Taraszkiewicz a obecną żoną piłkarza, Pauliną Rzeźniczak. Jastrząb Post informował, że w ostatnich dniach odbyła się rozprawa, w której była ukochana Rzeźniczaka pozwała jego obecną partnerkę życia o zniesławienie. Przez kilkanaście godzin w życiu Taraszkiewicz musiało się wiele wydarzyć, bowiem właśnie zamieściła w mediach społecznościowych serię dramatycznych wpisów.

Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka obawia się o swoje życie

W serii swoich najnowszych stories na Instagramie Ewelina Taraszkiewicz informuje, że poziom hejtu, który wylewa się na nią w ostatnich godzinach, jest ogromny. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka przekonuje, że na różnych forach internetowych jest obrażana ona, jak również jej rodzina. Nie pada dokładny kontekst tej sprawy, jednak prawniczka wspomina jedynie o tajemniczym „konflikcie”.

- Wyzwiska były kierowane również w stronę poszczególnych osób z mojej rodziny, kompletnie niezaangażowanych w konflikt – napisała Taraszkiewicz.

Redakcja poleca

Prawniczka dodała, że uczy się na błędach i nie będzie publikować oszczerczych treści ze względu na dobro córki. Teraz była partnerka Rzeźniczaka wyjawia, że wszystkim zajmie się sąd. Niestety, skala hejtu przybrała takie rozmiary, że prawniczka obawia się o swoje życie.

Ewelina Taraszkiewicz
fot. instagram/@ewelatarasz/screen

- Dziękuję za wasze uwagi i jeśli zauważycie gdziekolwiek jakieś komentarze, wyzwiska, sugerowanie czegokolwiek – bardzo prosiłabym o screeny. Już na sam koniec: z mojej strony wielokrotnie były podejmowane próby rozejmu, ugody, zakopania topora wojennego. Niestety nie przyniosły one skutku. Po dzisiejszych atakach obawiam się o swoje życie – stąd decyzja o przekazaniu wszystkiego mojej agentce i zaufanej adwokat – przekazała Ewelina Taraszkiewicz.

Jakub Rzeźniczak wyśmiewa byłą partnerkę. "Instagram vs rzeczywistość"

Jak można się domyślić, słowa byłej partnerki Jakuba Rzeźniczaka dotyczą m.in. tego, co on i jego żona publikowali w mediach społecznościowych. Pod jednym ze wpisów na instagramowym profilu Jastrząb Post pojawiły się przychylne komentarze internautek, na które piłkarz odpowiadał w prześmiewczy sposób, drwiąc z urody Taraszkiewicz („Instagram vs rzeczywistość” – napisał sportowiec z kpiną). Na sugestie internautki, że dziewczyna chyba musiała mu się podobać, skoro byli parą, Rzeźniczak zareagował pytaniem: „Co ma jedno do drugiego?”.

Przypomnijmy, że wcześniej na Instagramie Pauliny Rzeźniczak pojawił się wpis, który najpewniej stał się powodem wniesienia pozwu o zniesławienie:

- Poznali się, jak była prostytutką. Dostaje cztery tys. alimentów. Nie chciałam, ale musiałam – można było przeczytać.

Żona piłkarza utrzymuje, że ktoś włamał się jej na konto.

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl