Tina Turner straciła drugiego syna. Ujawniono przyczynę śmierci Ronniego Turnera
Tina Turner przeżyła kolejną rodzinną tragedię, 8 grudnia 2022 roku piosenkarka straciła drugiego syna. Amerykańskie media ujawniły przyczynę śmierci Ronniego Turnera. Miał 62 lata.
Tina Turner jest jedną z największych światowych gwiazd i niekwestionowaną legendą muzyki. Niestety, w przeciwieństwie do oszałamiającej kariery, jej życie osobiste obfitowało w dramaty. Samotnie wychowywała pierwszego syna Raymonda, który w 2018 roku popełnił samobójstwo. Drugi syn artystki, Ronnie Turner, był owocem małżeństwa Tiny z Ike Turnerem, który zgotował żonie piekło. Mąż piosenkarki znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie, co doprowadziło ją do próby samobójczej. Niestety, w 2022 roku 83-latka zmierzyła się z kolejnym rodzinnym dramatem. Ronnie zmarł 8 grudnia w wieku 62 lat.
Ujawniono przyczynę śmierci Ronniego Turnera. Syn Tiny Turner zmarł w wieku 62 lat
Portal TMZ informował, że przed śmiercią Ronnie Turner miał problemy z oddychaniem. Wezwano karetkę, próbę ratowania życia mężczyzny mieli także podejmować sąsiedzi. Wiadomo było, że 62-latek zmagał się z chorobą nowotworową. To właśnie ona miała być przyczyną śmierci.
- Jak podaje "Page Six", syn gwiazdy chorował na raka jelita grubego. Biuro koronera Los Angeles potwierdziło, że to właśnie ta choroba była przyczyną śmierci Ronniego. Mężczyzna cierpiał też na zaawansowaną miażdżycę - czytamy w portalu Gwiazdy Wirtualna Polska.
Ronniego Turnera pożegnała nie tylko sławna mama, ale także ukochana żona Afida.
- Mój Boże, Ronnie Turner, prawdziwy anioł, wielka dusza, mój mąż, mój najlepszy przyjaciel, moje kochanie. Zrobiłam wszystko, co mogłam. Tym razem nie byłam w stanie Cię uratować. Kochałam Cię przez te 17 lat, jestem wściekła. To prawdziwa tragedia, Ty, Twój brat Craig i Twój ojciec odpoczywajcie w raju - napisała w poście opublikowanym na Instagramie.
Tu się dzieje
