0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Gwiazda "M jak miłość" przeżyła koszmar. "Przerosło mnie wszystko"

2 min. czytania
29.02.2024 13:13

Katarzyna Kołeczek, czyli serialowa Jagoda z „M jak miłość”, wyjawiła na Instagramie, że ma za sobą bardzo trudne doświadczenia. Gwiazda opowiedziała o traumie i serii wydarzeń, które odbiły się na jej zdrowiu psychicznym. By poradzić sobie z problemami, musiała udać się do specjalisty.

Katarzyna Kołeczek
fot. Michal Wozniak/Dzien Dobry TVN/East News

Katarzyna Kołeczek jest absolwentką warszawskiej Akademii Teatralnej. Od lat związana jest z Teatrem Polonia, Och Teatr oraz warszawskim Klubem Komediowym. Widzowie z pewnością kojarzą ją z występów w popularnych polskich serialach. Aktorka pojawiła się m.in. w „Na Wspólnej”, „Złotopolskich”, „Julii”, „Ojcu Mateuszu”, czy „BrzydUli”.

Niedawno wystąpiła także w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, a od 2022 roku możemy ją oglądać w „M jak miłość”, gdzie wciela się w rolę Jagody, żony Tadeusza i przyjaciółki rodziny Mostowiaków.

Redakcja poleca

Gwiazda „M jak miłość” ma za sobą trudne chwile

Mimo że Katarzyna Kołeczek zdaje się tryskać energią i optymizmem, na Instagramie opowiedziała, że ma za sobą bardzo trudne doświadczenia. Kilka przykrych, następujących po sobie wydarzeń, doprowadziło ją na skraj wytrzymałości.

"Często dostaję pytania o to czy zawsze jestem optymistyczna, radosna i pełna energii. Otóż nie… Bardzo pracuję nad tym, by nie dać się ciemnym myślom, ale jak każdy mam lepsze i gorsze dni. Miałam taki moment w życiu gdy przerosło mnie wszystko. Straciłam etat w teatrze, odeszły ukochane osoby, nie miałam pracy. Coraz ciężej było mi znaleźć powody do uśmiechu" - pisała na Instagramie.

Kiedy zorientowała się, że sama nie da rady wrócić do formy, postanowiła skorzystać z pomocy specjalisty i udała się na terapię. „Gdyby nie terapia nie wiem, gdzie byłabym dziś. To żaden wstyd mówić o tym, że boli nas dusza, że jest nam ze sobą niewygodnie, że nie wiemy, skąd biorą się łzy” – kontynuowała.

Na koniec opowiedziała, jak dziś radzi sobie z trudnymi sytuacjami i zwróciła się do internautów. "Najważniejsza jest chyba świadomość, że człowiek nie jest sam. Mnie udało się pokonać moje demony, dziś staram się skupiać na pozytywach, rozmasowywać ból podczas terapii, wybiegać smutki, łapać endorfiny. Każdy musi znaleźć swój własny klucz i tego Wam życzę" – zakończyła.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap