Obserwuj w Google News

Król życia trafił do pośredniaka. Musiał zamknąć pracownię naturalnych futer

2 min. czytania
11.11.2023 15:53

Znany z programu "Królowe życia" Gabriel Seweryn przez lata prowadził pracownię szyjącą naturalne futra. Ubrania od słynnego "Versace z Głogowa" kupowali m.in. Danuta i Zenon Martyniukowie, ale teraz będą musieli poszukać sobie innego krawca. Gabriel Seweryn postanowił zwinąć futrzarski biznes. 

Gabriel Seweryn zamknął pracownię futer
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Gabriel Seweryn był jednym z najpopularniejszych bohaterów programu TTV "Królowe życia". Występował tam razem ze swoim partnerem, Rafałem Grabiasem, który był także jego prawą ręką w biznesie, jakim było projektowanie i sprzedaż naturalnych futer. Po ósmym sezonie para zniknęła z programu i wkrótce potwierdziła rozstanie, a Seweryn przedstawił fanom nowego partnera. Ostatnio w życiu słynnego "Versace z Głogowa" znów powiał wiatr zmian. 

Redakcja poleca

Gabriel Seweryn z "Królowych życia" zamyka pracownię futer

Okazuje się, że były król życia podjął decyzję o zakończeniu działalności swojej pracowni kuśnierskiej i zarejestrował się w urzędzie pracy. Gabriel Seweryn korzysta z pomocy Centrum Aktywizacji Zawodowej w Powiatowym Urzędzie Pracy w Głogowie. - Tak, zarejestrowałem się w urzędzie pracy, żeby mieć ubezpieczenie - potwierdził w rozmowie z portalem myglogow.pl.

Versace z Głogowa tłumaczy, że wypalił się w projektowaniu. Poza tym miał coraz mniej klientów i prowadzenie własnej firmy zwyczajnie przestało mu się opłacać. - Przychodzę do mojej pracowni, siedzę sobie, sprzątam, coś tam sobie szyję, no ale z tego nie wyżyję - przyznał smutno.

Projektant podkreślił, że od dawna borykał się z problemami w firmie. Gaże za udział w 'Królowych życia" nieco ratowały mu budżet, ale wbrew pozorom nie były to aż tak duże pieniądze, jak mogłoby się wydawać. Wieczne dokładanie do biznesu w końcu go zmęczyło. Jak sam mówi, "wpakował się w wymierający zawód", dlatego postanowił przerzucić się na bardziej dochodowy fach. 

"Versace z Głogowa" postanowił się przebranżowić 

Lada moment w dawnym salonie futer w Głogowie powstanie salon fryzjerski z gabinetem makijażu permanentnego. Gabriel Seweryn przeszedł już wymagane kursy i niedługo zacznie przyjmować pierwszych klientów. - Mam bardzo dobrą rękę i wiem, że to potrafię. I będę to robić dobrze" - deklaruje. - Jak nie będzie chętnych na makijaż, będę strzygł włosy i farbował. Zawsze to lubiłem robić i robię to do tej pory. Mojego partnera strzygę i uważam, że ma włosy lepiej obcięte niż przez bardzo dobrego fryzjera - mówi nieskromnie były król życia.  

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News