0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Ewa Chodakowska szczerze o zarobkach: "Stać mnie na wszystko". Zdradza, na co wydaje

2 min. czytania
21.03.2023 12:43

Ewa Chodakowska jako trenerka fitnessu dorobiła się ogromnych pieniędzy. Dziś plasuje się na liście najbogatszych Polek i bez ogródek wyznaje, że stać ją praktycznie na wszystko. 41-letnia rywalka Anny Lewandowskiej opowiedziała o swoim bogactwie i zdradziła, na co nigdy sobie nie żałuje. 

Ewa Chodakowska
fot. VIPHOTO/East News

Ewa Chodakowska jest najpopularniejszą trenerką fitnessu w Polsce i główną konkurentką Anny Lewandowskiej. Popularność przyniosły jej programy treningowe Killer i Skalpel oraz specjalnie skomponowana dieta Ewy Chodakowskiej

Obecnie Ewa Chodakowska plasuje się na 31. miejscu na liście najbogatszych Polek 2022 według magazynu Forbes, gromadząc 210 mln zł. Trenerka podkreśla, że w biznesie zaczynała od zera, bez bogatego męża, kontaktów i kapitału na start, a swoje pierwsze pieniądze zarabiała, myjąc szyby na stacji benzynowej w Sanoku. Zanim zaczęła myśleć o karierze w fitnessie pracowała m.in. jako kelnerka i sprzątaczka. 

Redakcja poleca

Ewa Chodakowska o pieniądzach: "Mam kasę, zarabiam dużo"

Dziś 41-letnia Ewa Chodakowska bez skrępowania mówi o swoich zarobkach. Jak podkreśla, nie ma powodów do wstydu, bo do wszystkiego doszła ciężką i uczciwą pracą. 

Moje pieniądze są uczciwie zarobione, jasna sprawa - mam kasę, zarabiam dużo pieniędzy. Natomiast ta kasa zawsze była jakimś skutkiem ubocznym tego, co robię - wyznała w rozmowie z Plotkiem. 

Najpopularniejsza trenerka fitnessu w Polsce podkreśla, że mimo bogactwa stara się mieć "rozsądną i fajną relację z pieniędzmi" i nie uważa, że przez dobrobyt "się odkleiła". Nie ukrywa jednak, że pieniądze dają jej poczucie spełnienia. 

- Stać mnie praktycznie na wszystkie rzeczy, na które mam ochotę. Nie oznacza to jednak, że tym wszystkim się obwieszam, kupuję, ścigam - powiedziała. 

Mająca dom w Grecji Ewa Chodakowska zdradziła, że najchętniej wydaje na podróże i jedzenie. W tej materii nigdy sobie nie żałuje.

- Potrafię dużo zapłacić za rachunek w restauracji. To jest dla mnie wielkie szczęście, że zrobiłam coś dobrego dla mojego ciała - tłumaczy i dodaje, że mimo sporych możliwości nie ma potrzeby epatowania bogactwem. - Oczywiście, są samochody, są ubrania markowe, ale myślę, że bez przesady - kwituje. 

Zobacz też:  Roksana Węgiel zdradza, w jakim wieku została milionerką. Jej wyznanie zaskakuje

EN_01556649_0073
fot. VIPHOTO/East News